Bez znajomości chociaż jednego języka obcego na dzisiejszym rynku pracy ani rusz. Nie bez kozery ciągle na pierwszym miejscu jest język angielski. Znając ten język, w zasadzie nie ma granic. Nie jest też tajemnicą, że typowe, szkolne zajęcia nie przygotowują w stu procentach do swobodnego posługiwania się nim w obcej mowie. Warto przygotowywać się dwutorowo – z jednej strony do egzaminów, które odbywają się głównie w formie testów, z drugiej zaś do codziennego użytku języka. Czasami dobrym pomysłem są więc zajęcia w szkole językowej.
- Stawiamy na metodę komunikacyjną, niemniej jednak nie jest to jedyna metoda, z prostego powodu. Uczniów szkoły podstawowej i szkoły gimnazjalnej oraz maturzystów czeka egzamin i my musimy ich przygotować do tego egzaminu - mówi Jolanta Niziołek, właścicielka szkoły językowej "Event".
Warto na nauce języka skupić się od najmłodszych lat. Zazwyczaj, im wcześniej pociecha zacznie edukację, tym swobodniej będzie się później posługiwać językiem.
W szkołach językowych uczniowie oprócz standardowej nauki z podręczników, korzystają z szeregu udogodnień, mających ułatwić i przyśpieszyć naukę.
Rynek pracy i dzisiejszy świat stawia przed młodymi ludźmi coraz większe wymagania. Sztuką jest nabywać takie umiejętności, które dorosłe życie później ułatwią, a mówić w obcym języku na pewno warto – to furtka chociażby do studiów na zagranicznych uczelniach, wymian studenckich czy późniejszej pracy w zagranicznych firmach lub do pracy po prostu.
Napisz komentarz
Komentarze