Stąporkowski "Biegun Ciepła"

Biegun Ciepła w kolejnej odsłonie, jak co roku cieszył się dużą popularnością wśród mieszkańców. Poczynając od godziny 15.00, przy muszli koncertowej przy Miejsko – Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Stąporkowie zbierała się coraz większa grupa ludzi. Obecni mogli liczyć na wiele atrakcji, nie tylko ze względu na występy zaproszonych gości.

- Przygotowaliśmy moc atrakcji dla mieszkańców gminy, a także osób, które odwiedzają naszą gminę. Dzisiaj zagra dla nas Milano, na scenie pojawią się także nasze stąporkowskie gwiazdy, między innymi Marek Werens i jego wspaniały zespół Panaceum - mówi Dorota Łukomska, burmistrz Stąporkowa. 

Poza sceną nie zabrakło stoisk gastronomicznych, karuzeli dla najmłodszych, trampolin, ciekawą propozycją dla mieszkańców była wystawa ptaków.

- Dzisiaj pokazujemy parę ptaków, z kilkoma będziemy latać, będzie to pokaz dynamiczny. Na chwilę obecną wyciągnęliśmy cztery ptaki, mamy między innymi przedstawiciela z Meksyku, myszołów Harrisa - podkreśla Jan Jedliński.

Oprócz tego, oko cieszyła polska sowa płomykówka, pustułka i raróg górski.

W tym roku w organizację imprezy włączyły się Lasy Państwowe, a to ze względu na swój jubileusz – 135 – lecie istnienia. Z tej okazji Nadleśnictwo przygotowało stoisko edukacyjne i wiele konkursów, rozdano także setki sadzonek drzew, a festyn był dobrym pretekstem do szerzenia wiedzy o polskich lasach.

- Nasze stoisko jest stoiskiem typowo przyrodniczo – edukacyjnym. Można dowiedzieć się wiele ciekawostek z życia lasu, także dowiedzieć się, jak wygląda praca leśnika. Podchodząc do naszego stoiska możemy dotknąć eksponatów zwierząt - mówi Adrian Gros z Nadleśnictwa Skarżysko.

Podczas imprezy trwała także charytatywna zbiórka dla Kasi Gębskiej, którą mieli Państwo okazję poznać za pośrednictwem reportażu Darka Chojnackiego. Mieszkańcy zbierali na platformę i wózek. O efektach poinformujemy państwa już wkrótce.

Nazwa „Biegun Ciepła” jest w pełni zrozumiała dla mieszkańców miasta i okolic, burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska tłumaczy jednak niewtajemniczonym, dlaczego wydarzenie nazywa się tak, a nie inaczej.

- Kiedyś produkowaliśmy grzejniki żeliwne i nie tylko, młodzieży z gminy Stąporków, ale także starszym te grzejniki żeliwne kojarzą się z gminą Stąporków. Podejrzewam, że cała Polska i nie tylko kojarzy nas z odlewni żeliwa, a dzisiaj widzimy, że jest tu biegun ciepła.

Faktycznie, pogoda dopisała, było bardzo upalnie, można więc powiedzieć, że aura idealnie połączyła się z nazwą „Biegun Ciepła”.