Buty, ubrania, książki, elektronika, kosmetyki... Ceny wszystkich artykułów spadają, obniżki sięgają nawet 70%. To świetna okazja, żeby zaoszczędzić, kupić rzecz, którą upatrzoną mieliśmy już dawno albo po prostu tańszym kosztem przygotować się do urlopu. Są tacy, którzy sklepy odwiedzają tylko w czasie sezonowych wyprzedaży.
Jakie rzeczy warto kupić? Częstym pomysłem jest kompletowanie ubrań prostych, typowych. Letnie cardigany, marynarki, sukienki, w kolorach, które mamy sprawdzone i które połączymy z wieloma innymi. Dobrym pomysłem jest też śledzenie trendów na nadchodzący sezon i zaopatrzenie się w ubrania i dodatki kilka tygodni wcześniej i ... taniej. Czym jeszcze się kierować?
- Namawiam na klasykę i może to zabrzmi dziwnie, ale w pewnym sensie dublowanie rzeczy, które już mamy w szafie, czyli inwestowanie w sprawdzone wzory - mówi Marta Kalinowska, stylistka.
Warto też kupować te produkty, które normalnie odstraszają ceną. Nie tylko ubrania i dodatki są przeceniane, łaskawszym okiem możemy spojrzeć też na sklepy z artykułami RTV i AGD. Elektronika to dobry prezent nawet dla samego siebie.
- Każdy asortyment jest przeceniony, poczynając od smartfonów, tabletów, telewizorów, grupy AGD. Staramy się pod kątem każdego asortymentu podejść do klienta - mówi Daria Solarz, sprzedawca.
Dzisiejszy konsument lubi kupić coś taniej, okazyjnie. Często udaje się złowić rzecz, na którą normalnie szkoda pieniędzy. Warto korzystać, póki letnie wyprzedaże trwają.
Napisz komentarz
Komentarze