Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 01:11
Reklama

Bez większych strat po burzach w Skarżysku

Jak podają dzisiejsze wiadomości z całej Polski, nocne nawałnice w kraju dokonały wielu szkód. Jak było w Skarżysku? Zapytaliśmy o to rzecznika Powiatowej Straży Pożarnej, Michała Ślusarczyka.

Po kilkudniowych upałach  zmiana pogody nie była zaskoczeniem. Burze przeszły przez cały kraj, dokonując szeregu szkód. W całym kraju strażacy wyjeżdżali aż czterysta pięćdziesiąt razy. Jedna osoba poniosła śmierć.

W Skarżysku, na szczęście, było spokojnie.

- U nas nie odnotowaliśmy żadnych sytaucji związanych z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Spodziewaliśmy się ich, bo dostajemy różnego rodzaju komunikaty meteorologiczne. Na całe szczęście w naszym powiecie nie mieliśmy żadnych nieciekawych sytuacji - podsumowuje rzecznik Prasowy Powiatowej Straży Pożarnej w Skarżysku – Kamiennej.

Zagrożeń, które płyną z wyładowań atmosferycznych, jest wiele. Co zrobić, kiedy burza zastanie nas w samochodzie? Zasadniczo jesteśmy wówczas bezpieczni, pod warunkiem, że nie prowadzimy auta. Ważne też jest, gdzie stoimy. Na pewno bardziej bezpieczna będzie otwarta przestrzeń – warto rozejrzeć się, czy wokół nie ma czegoś, co może się po prostu na samochód zawalić. Samo uderzenie pioruna w karoserię nie stwarza zagrożenia.

Co z rozmowami przez telefon? Mitem jest, że telefon komórkowy należy w trakcie burzy wyłączyć. Moc, jaką emituje komórka jest zbyt mała, aby ściągać pioruny.

Na środę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada drugi stopień zagrożenia, a to oznacza przewidywanie „niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych”, zalecana jest ostrożność i monitorowanie komunikatów pogodowych.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama