Od zakończenia sezonu 2014/2015 Korona Kielce pozostaje w zawieszeniu. Klub nie może sfinalizować kontraktów z piłkarzami i nowym sztabem szkoleniowym. Wszystko przez brak pieniędzy. Złocisto-krwiści konsekwentnie realizują plan naprawczy, ale by utrzymać płynność finansową, potrzebne jest wsparcie ze strony miasta.
- Spółka na dzień dzisiejszy jest sparaliżowana. Nie możemy podejmować żadnych kroków, które obciążałyby finansowo klub - tłumaczy Marek Paprocki, prezes Korony.
Z Korony odchodzą kolejni zawodnicy. Paweł Golański zagra w drużynie wicemistrza Rumunii ASA Târgu Mureș, zaś Jacek Kiełb w Śląsku Wrocław. Korona dofinansowanie może uzyskać już w czwartek. W ten dzień, w samo południe zbiera się na nadzwyczajnej sesji Rada Miasta.
Ze względu na problemy w klubie przesunięto rozpoczęcie okresu przygotowawczego. Według nowych ustaleń pierwszy trening odbędzie się w poniedziałek.
Napisz komentarz
Komentarze