W środę, od wczesnych godzin porannych do samego południa, pod kieleckim Urzędem Wojewódzkim stacjonował mobilny punt poboru krwi. Akcja zorganizowana przez kieleckie Centrum Krwiodawstwa miała na celu uzupełnienie braków w zasobach krwi przed zbliżającym się wielkimi krokami okresem wakacji.
- Jest to akcja, jak każda akcja wyjazdowa. Stoimy pod urzędem i czekamy na chętnych. Jak na taką odległość, która nie kosztuje nas dużo, jak na nasze braki to trzydzieści worków to naprawdę coś, co wzbogaci nasze zasoby – mówi lekarz z Centrum Krwiodawstwa w Kielcach, Agnieszka Sztandera.
Wśród przybyłych do mobilnego punktu poboru znalazł się pan Przemysław, zaliczany do grona dawców wielokrotnych, który regularnie od 1976 roku oddaje ten cenny dar życia, jakim jest krew.
- Moja przygoda z oddawaniem krwi zaczęła się w wojsku. Krew była potrzebna koledze i od tej pory ta idea oddawania krwi została we mnie i robię to do tej pory – mówi Przemysław Kita.
Pan Przemysław zapewnia, że dopóki zdrowie i wiek pozwoli, pozostanie honorowym dawcą. Zachęcamy do oddawania krwi w Centrum Krwiodawstwa w Kielcach, bo dzięki temu drobnemu gestowi możemy ocalić komuś życie.
Napisz komentarz
Komentarze