W tegorocznej edycji Tour Kocham Rowerek wzięło udział ponad 250 dzieci w wieku od około 3 do 7 lat. Mali zawodnicy na linii startu na Skwerze Szarych Szeregów stanęli kilka minut po godzinie 11.00.
Warunkiem uczestnictwa w zawodach była wcześniejsza rejestracja oraz posiadanie sprawnego roweru i kasku. Pogoda dopisała, więc chętnych do ścigania się nie brakowało.
- To bardzo fajna atrakcja, okazja do tego, żeby spędzić czas z dziećmi na świeżym powietrzu, żeby odciągnąć je od komputera – przyznawał pan Michał, tata jednego z uczestników wyścigu.
- Przyjechałam tu żeby wygrać – mówiła przed startem Maja.
Organizatorzy podzielili dzieci na kategorie wiekowe i niewielkie grupy. Dzięki temu maluchy na trasie wyścigu były bezpieczne, a dodatkowo każde z nich mogło stanąć na podium, otrzymać dyplom i upominek.
- Chcemy promować zasady rywalizacji fair play, pokazać dzieciom, że z rodzicami tez można się fajnie bawić – mówiła Żaneta Banaśkiewicz z biura organizatora.
Wyścigom towarzyszył szereg atrakcji dodatkowych, wśród nich pokaz udzielania pierwszej pomocy, tor przeszkód oraz miasteczko ruchu drogowego. Impreza odbyła się w Kielcach po raz drugi. Cieszyła się większą popularnością niż ta ubiegłoroczna, dlatego organizatorzy planują jej rozszerzenie.
- Jesteśmy mega zaskoczeni tegoroczną frekwencją. Na wyścigi zgłosiły się wszystkie zapisane dzieci, przyszły też maluchy, które chciały się jeszcze do rywalizacji dopisać - mówiła Żaneta Banaśkiewicz z biura organizatora.
W kolejnej edycji liczba uczestników może się zwiększyć do 300, a być może nawet do 500.
Napisz komentarz
Komentarze