Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 16:25
ZOBACZ:
Reklama

Andrzej Szejna szykuje się na miejsce Leszka Millera

Sojusz Lewicy Demokratycznej zapowiada, że w wyborach do senatu pokona Prawo i Sprawiedliwość. Do tego przewodniczący SLD w regionie, Andrzej Szejna przedstawia kandydatów na miejsce Leszka Millera i nieskromnie widzi na stanowisku szefa partii... siebie. M.in. z takimi planami zapoznali się dziennikarze podczas poniedziałkowej konferencji na Placu Artystów.

Według SLD sondażowy wynik wyborów prezydenckich i wygrana Andrzeja Dudy jest dowodem na to, że Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe straciły zaufanie wyborców. Tak zaskakujący wynik, to według partii duża szansa dla lewicy, której listy do wyborów parlamentarnych będą szeroko otwarte na różnego rodzaju ruchy i ugrupowania.

- Ja dzisiaj nie będę określał kto będzie na którym miejscu, to zdecydujemy wspólnie. Listy muszą być otwarte dla każdego, kto ma takie samo przeczucie co do przyszłości Polski, jak my – powiedział Andrzej Szejna, szef SLD w regionie.

Niestety, co do zapowiedzianej jednolitej listy lewicy w jesiennych wyborach parlamentarnych, partia nie przedstawiła żadnych konkretnych nazwisk. SLD stawia na nowe twarze, także na miejscu szefa partii, Leszka Millera, któremu kadencja wygaśnie w kwietniu przyszłego roku.

- Jest wielu potencjalnych kandydatów na liderów lewicy. Wśród nich widzę chociażby Wojciecha Olejniczaka, Włodzimierza Czarzastego, a nawet powiem nieskromnie, widzę siebie – dodał Szejna.

Jedynym pewnym nazwiskiem jest Kamil Suchański, kandydat na senatora RP.

- Rozważam poważnie start na senatora z komitetu własnego i liczę na poparcie szeregu ugrupowań, m.in. SLD – powiedział Kamil Suchański.

Andrzej Szejna skomentował również drugą turę wyborów prezydenckich i sondażowe wyniki, w których zwycięża kandydat PiS, Andrzej Duda.

- Jedyne, co mogę dzisiaj powiedzieć o prezydencie Andrzeju Dudzie, to jest to, że ma ładne imię i ładną żonę – dodał Szejna.

Pomimo wygranej Andrzeja Dudy - według SLD - ani PiS, ani koalicja PO - PSL nie są ugrupowaniami, które są w stanie zagwarantować zmiany, jedynie nowa lewica.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama