Od najmłodszych lat policjanci zajmujący się szkolnymi prelekcjami, uwrażliwiają swoich słuchaczy, iż numer alarmowy służy do powiadamiania służb w sytuacjach zagrażających ludzkiemu zdrowiu lub życiu. Jednak najczęściej to nie dzieci, lecz nieodpowiedzialne zachowanie osób dorosłych prowadzi do niepotrzebnego zangażowania służb ratowniczych.
Z prowadzonej statystyki Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego jasno wynika, że aż 51% odbieranych telefonów to zgłoszenia fałszywe, 35% to zgłoszenia anulowane, których rozmówca zmienił zdanie i rozłączył się przed odebraniem zgłoszenia. Jedynie w przypadku 14% zgłoszeń pomoc faktycznie jest potrzebna.
Niewiele osób jest świadome, iż wywołując niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadzając w błąd instytucje, których zadaniem jest m.in. niesienie pomocy, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Apelujemy do wszystkich dzwoniących na numery alarmowe o rozsądek, gdyż każde bezzasadne zgłoszenie może opóźnić udzielenie pomocy osobie faktycznie jej potrzebującej.
Napisz komentarz
Komentarze