W MKS-ie jest lepiej?
Jak mówi prezes Bartosz Iskra, sytuacja w Miejskiej Komunikacji Samochodowej zmierza w dobrą stronę. W rozmowie z nami tłumaczy, jakie działania są obecnie przez spółkę podejmowane.
W Miejskiej Komunikacji Samochodowej jest lepiej. Tak mówi prezes Bartosz Iskra, który podkreśla, że spółka w tym roku od strony finansowej jest w o wiele lepszej sytuacji niż w roku ubiegłym.
- Każdy miesiąc tego roku przynosił dochód dla spółki. Nie przynosi ona już strat. Pokazuje to, ze wszystkie działania podejmowane do tej pory przyniosły zamierzone rezultaty.
W Miejskiej Komunikacji Samochodowej widać zmiany. Trwa kilka inwestycji, o których szerzej niebawem, póki co prezes wspomina m.in. o GPS – ach w autobusach.
- System GPS już przynosi oszczędności. Nie chodzi tylko o rozliczanie paliwa, ale i o punktualne odjazdy i przyjazdy autobusów. To jest póki co w fazie testów, ale w najbliższym czasie zostanie unormowane i przyniesie wymierne korzyści.
Nowością są też jednolite stroje dla kierowców. Są to ubrania z herbem miasta, mają też naszyte logo MKS – u. Jak mówi Bartosz Iskra, na plus w spółce notuje się też sprzedaż biletów. Ma mieć to związek m.in. ze zmianami w rozkładach jazdy. Korzystniejszy niż w ubiegłym roku był też okres wakacyjny.
Spółka jest w trakcie rozmów z władzami miasta, dotyczących zakupu nowego taboru. Na ten moment nie wiadomo, ile to będzie autobusów, wiadome jest jednak, że część zostanie wymieniona.
Prezes w rozmowie z nami odniósł się też do ostatnich kontroli autobusów.
- Po kontrolach z ITD sytuacja spółki jeśli chodzi o tabor jest stabilna. Mamy wystarczającą ilość autobusów w rezerwie.
We wtorek, 20 września miała miejsce kolejna kontrola z Inspekcji Transportu Drogowego. Sprawdzanych było osiem autobusów, wszystkie kontrolę przeszły pomyślnie.
21.09.2016 12:09