Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:59
Reklama

Co dalej z KKSM?

W poniedziałek Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych złożyły specjalną petycję do premier Ewy Kopacz o pomoc i zwrócenie uwagi na problemy Kieleckich Marmurów. W związku z tym w siedzibie KKSM-u odbyła się kolejna, ósma już konferencja w ciągu ostatnich dwóch lat. Kieleckie Marmury nadal walczą o zwrot pieniędzy, które należą się pracownikom Kopalni oraz chcą, by wystawioną na licytację masę upadłościową kupiła Agencja Rozwoju Przemysłu.

Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych to firma ze 140-letnią tradycją. Od 25 lipca decyzją sądu postawiona w stan upadłości likwidacyjnej. Podczas konferencji przewodniczący Zakładowej Solidarności, Jacek Michalski przypomniał, że 29 września 2014 roku pod siedzibą PO odbyła się pikieta, gdzie złożono petycję do premier Ewy Kopacz, za pośrednictwem posłów Platformy Obywatelskiej. Minęły 4 miesiące i w tej sprawie nic nie drgnęło. W poniedziałek ponownie złożono petycję.

Kieleckie Kopalnie walczą też o zwrot środków za budowę autostrady A2. Na konferencji obecni byli przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którzy w tej chwili czekają na oświadczenie syndyka o tym, że zaliczka zostanie przeznaczona na spłacenie podwykonawców KKSM-u, którzy pracowali przy budowie autostrady.

- Jeżeli dostaniemy to oświadczenie i dostaniemy kopie prawomocnego postanowienia sądu, który akceptuje poprzednie działania syndyka, to my niezwłocznie przystąpimy do procedury, która umożliwi wypłatę tych środków – powiedział Wojciech Kowalewski z GDDKiA.

Najpóźniej do 8 tygodni około 22 mln zł zostanie wypłaconych Kieleckim Marmurom. Na początku Generalna Dyrekcja wypłaci połowę pieniędzy, później wpłynie kolejna transza. Choć mogłoby się wydawać, że spokój i dobrą perspektywę dałby Kopalni nowy prywatny inwestor, KKSM nie wyklucza takiej opcji.

- Przy kupnie przez prywatnego inwestora, to jest próba zawarcia pakietu gwarancji socjalnych. Czyli warunkiem sprzedaży oprócz ceny, powinien być pakiet socjalny, czyli gwarancja zatrudnienia, gwarancja poziomu wynagrodzeń – Waldemar Bartosz, przewodniczący Świętokrzyskiej „Solidarności”.

Lepszą przyszłość firma miałaby, gdyby KKSM kupiła Agencja Rozwoju Przemysłu. Spółka należąca do Skarbu Państwa miałaby w ten sposób doprowadzić „Marmury” do kondycji sprzed prywatyzacji. Stąd też petycja do premier Ewy Kopacz, która miałaby wpłynąć na urzędników MSP, którzy mogliby złożyć ofertę zakupu „Marmurów”.

Według związkowców na tym skorzystaliby również pracownicy Kopalni, którzy są w posiadaniu 15 proc. akcji KKSM. Cena wywoławcza masy upadłościowej wynosi obecnie 103 mln zł. Termin składania ofert upływa 10 lutego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama