Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 21:31
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Komentarz wyborczy sekretarza miasta Jana Jańca

Sekretarz miasta Jan Janiec w przesłanym do naszej redakcji mailu zastanawia się, jaki powinien być prezydent. Odnosi się przy tym do kandydatury Konrada Kroniga - kontrkandydata w stosunku do jego obecnego pracodawcy Romana Wojcieszka. Poniżej treść korespondencji skierowanej do naszej redakcji:

Na najbliższą kadencję, w naszym mieście, zapowiada się prezydent nie lada. Może nim być Konrad Krönig 31 letni, jak sam twierdzi, bezpartyjny fachowiec. W wyborczym cv jawi się nam jako samorządowiec, menedżer, naukowiec i biznesmen. Gruntownie wykształcony na prestiżowych uczelniach. Ukończył Uniwersytet Jagielloński oraz Institute of Business Studies, dzięki któremu mógł przysłowiowo „otrzeć” się o Politechnikę Krakowską i Connecticut University. Oczywiście biegle zna angielski, co w połączeniu z wykształceniem stwarza mu warunki atrakcyjnej i z pewnością dobrze płatnej pracy. Dlatego K. Krönig ciągle pracuje i to intensywnie. Już zdążył być menedżerem d/s rozwoju w Centrum Nauki i Biznesu a także dyrektorem oddziału tej instytucji. Był dyrektorem zarządzającym znanej firmy Pobyty.pl, pracował jako Director Speak Up English School a jak była tak potrzeba był inspektorem d/s zamówień publicznych. Ostatnio jego pasją są innowacje i transfer technologii. Jako menedżer zajmuje się usługami proinnowacyjnymi a dodatkowo jest konsultantem sieci Enterprise Europe Network.

To naprawdę duża sprawa, że taki fachowiec postanowił się zając naszym miastem. Poświęcił się, wrócił do Skarżyska rezygnując z robienia kariery zarządzającego, także w środowiskach międzynarodowych. A nie było to wcale takie pewne. Długo dojrzewał do tej decyzji i dopiero w momencie, w którym udało mu się zebrać zespół fachowców, ludzi, którzy gotowi są z nim zmieniać Skarżysko, podjął decyzję o starcie w wyborach. Ci fachowcy mają plan ratunkowy dla miasta. Są w części znani, ale niektórzy z różnych względów chcą pozostać anonimowi. Ale Krönig nie ma wątpliwości, że są to najlepsi w swoich dziedzinach specjaliści w mieście, w powiecie oraz regionie.

I co oni proponują? Prezydent będzie otoczony kompetentnymi zastępcami i urzędnikami. O doborze na najważniejsze stanowiska w mieście nie mogą decydować partie czy inne nieformalne ośrodki władzy. Powinny o tym decydować umiejętności człowieka, jego wykształcenie, kwalifikacje oraz zapał do pracy. Dlatego kluczowa kwestią jest usunięcie z Urzędu sekretarza miasta Jana Jańca, bo dzięki temu pracownicy złapią oddech, a zarządzaniem będą mogli zająć się fachowcy, którzy spowodują, że nasze miasto zacznie się rozwijać a nie zwijać.

K. Krönig jest również człowiekiem pragmatycznym i wie, że oprócz fachowców warto postawić też na polityków. Dlatego zadbał by jego ruch społeczny był pod patronatem Marszałka Województwa Adama Jarubasa. Bo Adam Jarubas to ojciec sukcesów gmin i powiatów. Kto u niego bywa ma rozwój, dobry budżet i niskie bezrobocie. Musimy postawić na pomoc marszałka, skąd by się marszałek nie wywodził – twierdzi wprost K. Krönig. I mówi dalej: nie ma dla mnie dużego znaczenia czy będę stał w kolejce do marszałka z PIS-u, PSL-u czy PO, ważne jest by nasze miasto wyciągnąć z długów. Ważne jest by jak najwięcej środków pozyskać na rozwój miasta. Jest gotów również, w tym celu, stać w kolejkach u ministra w Warszawie, bo jako 100% bezpartyjny widzi swą wyższość nad każdym partyjnym prezydentem, by być w takich rozmowach o wiele skuteczniejszym. Największy atut K. Kröniga to obycie w świecie i kontakty w sektorze prywatnym. Tu ewentualny ojciec miasta czuje się jak ryba w wodzie. Swoje motto: „Zabierzcie mi wszystkie pieniądze, a zostawcie kontakty. Odbuduję majątek w rok” zapożyczył od Rockefellera. Krönig to bywalec spotkań brokerskich w Hanowerze, Bratysławie, Oslo, Helsinkach, Brukseli i Luksemburgu. Kontakty tam zadzieżgnięte będzie wykorzystywał jako prezydent miasta. Jako znajomi pojawią się w Skarżysku liczni inwestorzy zewnętrzni i będą inwestować. Nie tylko w sferze komunalnej, ale także w sferze produkcyjnej, w której stworzą liczne miejsca pracy. Musimy tylko zorganizować profesjonalną obsługę inwestora zewnętrznego, czyli utworzyć Centrum Obsługi Inwestora. Wtedy inwestor nie będzie się plątał od drzwi do drzwi – w tym czasie zainwestuje, zatrudni młodych ludzi, którzy nie będą wyjeżdżać z naszego miasta, a nasze miasto posiądzie standard życia, taki jak w innych podobnej wielkości miastach Polski i Unii Europejskiej.

Konkluzja jest jedna – Prezydent w 100% musi się skupić na przyciąganiu do naszego miasta inwestorów zewnętrznych. I tu się robi problem. Jeśli w 100% to kiedy będzie stał w kolejkach do marszałka? A jak wypadnie być u ministra? A co z zadaniami gminy i prezydenta zapisanymi w grubo ponad 100 ustawach i kilkuset aktach wykonawczych do tych ustaw|? Czy mamy się nie przejmować budżetem miasta i wieloletnia prognozą? Jak mamy kształtować nasze dochody i wydatki bieżące? I można jeszcze dalej, ale problem jest naprawdę poważny. Jak nazwać to co w kampanii przedstawia K. Krönig? Co to za future i co to za development? A może to jakaś gorsza wersja pieriestrojki?

Jest jeszcze kilka dni by się rozeznać. 30 listopada wybieramy!

PS. Ten tekst, w 90%, napisał Konrad Krönig.

Literatura podstawowa to: „Wojcieszek i Jędrys to ta sama banda” - wywiad z kandydatem na prezydenta miasta K. Krönigiem – 27.08.2014r. portal skarżysko24. pl, „Wojcieszek i Jędrys to jedna banda” - rozmowa z K. Krönigiem, kandydatem na urząd prezydenta – Tygodnik Skarżyski nr 35, 25.08-31.08.2014.

Literatura uzupełniająca – materiały wyborcze i wypowiedzi kandydata na prezydenta K. Kröniga.

Jan Janiec


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
News will be here
Reklama