"Coraz więcej Polaków zmaga się z problemami zdrowia psychicznego, a liczba osób korzystających z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej rośnie w alarmującym tempie. Współczesne życie to nieustanny pośpiech: praca, nauka, milion obowiązków, dzieci, przeciążenie, technologia – mózg nigdy nie odpoczywa. Jesteśmy na wysokich obrotach przez całą dobę, bez chwili wytchnienia. A mimo to, zamiast lepiej zadbać o siebie, często nie zauważamy, jak bardzo ten ciągły stres i brak odpoczynku wpływają na nasze zdrowie psychiczne. Choć rosnąca świadomość na temat zdrowia psychicznego jest krokiem do przodu, to wciąż zbyt mało robimy, by przeciwdziałać narastającemu kryzysowi. To nie jest kwestia luksusu, to pilna potrzeba, której nie możemy już ignorować"– podkreśla Sylwia Bartczak, psycholożka z Centrum Zdrowia Psychicznego enel-med.
Tłumnie w gabinetach psychologów i psychiatrów
Wewnętrzne dane enel-med jasno pokazują, że Polacy z roku na rok coraz częściej zgłaszają się po pomoc do specjalistów, aby zadbać o swoje zdrowie psychiczne. W 2024 roku liczba wizyt dorosłych pacjentów w gabinetach psychologów i psychiatrów wzrosła o 63 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Dynamiki liczby wizyt odnotowujemy już od kilku lat – w 2023 roku liczba wizyt zwiększyła się o 49 proc. w ujęciu rocznym, a w 2022 roku wzrost wyniósł 32 proc. r/r.
Jeszcze bardziej zatrważająca dynamika dotyczy dzieci i młodzieży – liczba wizyt w tej grupie wzrosła w ubiegłym roku aż o 140 proc. rok do roku. To jednak oznacza pozytywną zmianę – rodzice coraz częściej wykazują się świadomością problemu i nie ignorują pierwszych symptomów, decydując się na konsultacje psychologiczne i psychiatryczne na wczesnym etapie. Dzięki temu możliwe jest skuteczniejsze wsparcie i zapobieganie poważniejszym problemom emocjonalnym w dorosłym życiu.
"Współcześnie dzieci nie tylko walczą z wymogami szkolnymi, ale też z oczekiwaniami, które są na nich nakładane – przez szkołę, rodziców i coraz częściej media społecznościowe. Nierzadko są zmuszane do spełniania niezrealizowanych marzeń swoich rodziców, biorąc na siebie ich niespełnione ambicje. W dodatku obciążenie obowiązkami, nadmiar zajęć pozalekcyjnych, a także presja bycia idealnym w każdej dziedzinie życia powodują, że młodzi ludzie nie mają czasu na odpoczynek ani na relaks. To, co zaczyna się od drobnych trudności, przeradza się w poważne kryzysy" – wyjaśnia Sylwia Bartczak z enel-med.
Zaburzenia psychiczne nową epidemią
Nie tylko dane enel-med wskazują na rosnące problemy ze zdrowiem psychicznym Polaków. Z informacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że zaburzenia psychiczne należą do pięciu najczęstszych powodów zwolnień lekarskich w naszym kraju, obok chorób układu mięśniowo-szkieletowego, chorób układu oddechowego, urazów i zatruć oraz ciąży. W 2024 roku łączna liczba dni spędzonych na L4 osiągnęła 240 milionów, a znaczną część tej absencji stanowiły zwolnienia związane z problemami psychicznymi. Z tego powodu pracownicy spędzili na zwolnieniach aż 30,3 miliona dni – o 16 proc. więcej niż rok wcześniej. Oznacza to, że już co ósme zwolnienie było wystawiane z powodu zaburzeń psychicznych.
"Z punktu widzenia pracodawcy zwolnienia lekarskie wynikające z zaburzeń psychicznych nie powinny być traktowane inaczej niż te spowodowane problemami fizycznymi. Jeśli pracownik odczuwa ból kręgosłupa, kierujemy go do fizjoterapeuty lub ortopedy – tak samo powinniśmy podchodzić do zdrowia psychicznego. Im szybciej zostanie postawiona diagnoza i wdrożone odpowiednie wsparcie, tym krótszy będzie czas absencji, a pracownik szybciej wróci do pełni sił. Dlatego jeśli w firmie obserwujemy niepokojące sygnały – spadek zaangażowania, wyraźne przemęczenie czy wzrost liczby zwolnień w tym obszarze – warto zareagować. Jeśli organizacja oferuje pakiety medyczne obejmujące wsparcie psychologiczne, kluczowe jest, aby pracownicy wiedzieli, że mogą z nich korzystać bez obaw. Otwarte podejście do zdrowia psychicznego w miejscu pracy nie tylko poprawia komfort pracowników, ale także zmniejsza liczbę i długość absencji. Ostatecznie to krok w stronę bardziej stabilnego i efektywnego środowiska pracy" – podsumowuje Alina Smolarek, dyrektorka HR w enel-med.
Źródło" Enel-med
Napisz komentarz
Komentarze