Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 kwietnia 2025 07:54
Reklama
Reklama

"Chcemy pracować nie głodować"

W czwartek 27 marca, przed ratuszem w Kielcach zgromadziło się kilkudziesięciu pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie oraz mieszkańców miasta. Uczestnicy manifestacji wyrażali sprzeciw wobec planowanych zwolnień grupowych oraz obawę przed pogorszeniem jakości usług socjalnych.
Kliknij aby odtworzyć

Przedstawiciele Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” stanowczo sprzeciwiają się jakimkolwiek zwolnieniom. Przewodniczący organizacji, Wiesław Koza, podkreśla, że redukcja etatów negatywnie wpłynie na jakość usług świadczonych przez MOPR, a także na sytuację życiową pracowników.

Reklama

Pracownicy MOPR przyznają, że obecna sytuacja budzi w nich niepokój. Obawiają się o swoją przyszłość zarówno zawodową, jak i prywatną. W związku z tym związkowcy zapowiadają dalsze działania i nie wykluczają zaostrzenia protestu, w tym możliwości ogłoszenia strajku.

Początkowo planowano zwolnienie 98 pracowników MOPR, jednak liczba ta została zmniejszona do 53 etatów. Kilkanaście osób otrzymało już wypowiedzenia. Władze miasta podkreślają, że decyzja ta wynika z konieczności zwiększenia efektywności systemu opieki społecznej oraz redukcji kosztów administracyjnych.

Radny Arkadiusz Ślipikowski, skomentował kwestię porozumienia, które próbowało zaproponować miasto Kielce. Jego zdaniem, nie była to przystępna opcja dla pracowników MOPR-u.

Podczas protestu delegacja związkowców spotkała się z prezydentką miasta, Agatą Wojdą, i przekazała jej petycję z żądaniem wstrzymania zwolnień. W tej sprawie w przyszłym tygodniu mają odbyć się kolejne rozmowy. Przypomnijmy, że w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach zatrudnionych jest obecnie ponad 700 osób. 
 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama
Reklama