Patrycja Gruszczyńska
Kielecka Lewica została zlikwidowana z inicjatywy Andrzeja Szejny. Jesteśmy bardzo zaskoczeni tą decyzją, bo nikt nas wcześniej o niej nie uprzedził. Nie znamy jej uzasadnienia - mówił Marcin Chłodnicki, do soboty szef Nowej Lewicy w Kielcach.
W sobotę 29 marca, późnym wieczorem około 22 zakończyło się głosowanie Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy, które trwało od piątku. Głosowanie uchwały było prowadzone przez sekretarza świętokrzyskiej Nowej Lewicy Jacka Skórskiego.
Głosowanie miało charakter jawny i było procedowane online. Wynik głosowania zadecydował o likwidacji struktur partii w Kielcach.
Za rozwiązaniem było 13 osób, przeciw było 5, wstrzymało się 2.
Choć działacze nie przyznają się do tego, decyzja o rozwiązaniu struktur może być związana z ujawnieniem przez członków klubu problemu alkoholowego z jakim się zmagał obecny Wiceminister Spraw Zagranicznych.
Andrzej Szejna na początku tygodnia wydał oświadczenie, w którym przyznał się do problemów alkoholowych.
Oświadczam: 1. Kilometrówki rozliczone prawidłowo i zaakceptowane przez Kancelarię Sejmu RP. 2. Przygotowane jest zawiadomienie do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez B.Maciejewską. 3. Oświadczenie o terapii zostało zweryfikowane przez ABW. Andrzej Szejna
Napisz komentarz
Komentarze