Choć rodzinie państwa Guz udało się uratować życie, stracili wszystko. Ich dom stanął w płomieniach, a ich dorobek życia i poczucie bezpieczeństwa poszły w niepamięć.
Po tragedii rodzina Guzów została bez dachu nad głową. Szukając ratunku, zwrócili się do kieleckiej firmy budowlanej specjalizującej się w domach modułowych. Właściciel firmy, Leszek Balcerzak, nie wahał się ani chwili. Wiedział, że musi pomóc. Firma miała już na hali gotowy dom – i postanowiła go przekazać rodzinie.
Rodzina nie kryła wzruszenia i wdzięczności z otrzymanej pomocy.
Dom modułowy, który otrzyma rodzina, to nowoczesne i energooszczędne rozwiązanie, które nie tylko zapewni im komfort, ale także pozwoli na niskie koszty utrzymania. Jednak, zanim budynek stanie na działce, konieczne jest uzyskanie niezbędnych pozwoleń.
Firma budowlana zapewnia, że kiedy tylko formalności zostaną zakończone, postawi dom w ciągu dwóch miesięcy. Dla rodziny Guz to szansa na nowy początek, na odbudowanie swojego życia. Teraz pozostaje czekać, aż formalności zostaną dopełnione, aby rodzina mogła cieszyć się z nowego, bezpiecznego domu.
Napisz komentarz
Komentarze