Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 grudnia 2024 03:02
Reklama
Reklama

Spalony obiad i nieodpowiedzialność skutkowały policyjną interwencją

Do stanowiska kierowania buskiej jednostki Policji wpłynęło wczoraj po południu zgłoszeniu o pożarze mieszkania w jednym z bloków w mieście. Jako pierwsi na miejscu pojawili się policjanci.

Autor: PAP

Pomimo dobijania się do drzwi nikt ich nie otwierał. Zachodziła obawa, że seniorka mieszkająca tam mogła podtruć się dymem lub czadem. Mundurowi wyważyli drzwi. Okazało się, że spaleniu uległ gotujący się obiad oraz zapaliła się szafka nad kuchenką. Dwóm osobom przebywającym w mieszkaniu nic się nie stało. Płonącą szafkę ugasili strażacy. Pamiętajmy, aby nie zostawiać palących się palników kuchenki bez żadnego nadzoru.

Wczoraj po południu do dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju wpłynęło zgłoszenie o pożarze. Palić się miało w mieszkaniu zajmowanym przez seniorkę, w bloku przy jednej z buskich ulic.

Na miejsce pilnie pojechał policyjny patrol. Pomimo dobijania się do drzwi nikt ich nie otwierał. Zachodziła obawa, że kobieta mieszkająca tam mogła podtruć się dymem lub czadem.

Mundurowi wyważyli drzwi. Po wejściu do środka zastali tam 66-letnią właścicielkę lokalu oraz jej 69-letniego znajomego. Obie osoby znajdowały się pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, spaleniu uległ gotujący się obiad oraz zapaliła się szafka wisząca nad kuchenką. Osobom przebywającym w mieszkaniu nic się nie stało, nie potrzebowały pomocy medycznej. Płonącą szafkę ugasili strażacy.

Pamiętajmy, aby nie zostawiać palących się palników kuchenki bez żadnego nadzoru. Takie zaniechanie może doprowadzić do pożaru.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama