Kielce i wodociągi. Cała historia zaczęła się w 1928 roku. Inwestycja na wagę złota i życia dla wszystkich mieszkańców miasta Kielce. Wodociągi w Polsce w XIX wieku, obok postępu technicznego i postępującej urbanizacji, charakteryzowały się powolną lecz postępującą zmianą sposobu myślenia o sprawach higieny publicznej, nie inaczej było w Kielcach.
100 lat temu rzeka Silnica była jednym potężnym ściekiem. Panowały epidemie, choroby i to był bardzo niebezpieczny czas.
Nie sposób przywołać wszystkich zasłużonych na rzecz budowy pierwszego wodociągu w Kielcach. Warto jednak przypomnieć chociaż kilka ze znamienitych postaci.
Mięliśmy to szczęście, że wykształcony światły człowiek został pierwszym dyrektorem wodociągów. (...) Olgierd Nowodworski. Jeździł po Europie, był w Stanach Zjednoczonych.
Decyzję o budowie wodociągów w Kielcach podjęły ówczesne władze miasta, korzystając z ujęć wody ze studni w Białogonie w okolicy dzisiejszej ulicy Siedmiu Źródeł. Wybór tego źródła był doskonały, co potwierdził w ekspertyzie z 28’ roku profesor Jan Lewiński, członek grona założycieli Polskiego Towarzystwa Geologicznego.
Zatrudnieni geolodzy wtedy szukali ujęć na studnie głębinowe. Znaleźli, według nich takie najlepsze miejsca, tj. Białogon, gdzie tych wód po pierwsze jest bardzo dużo, wystarczająco do dzisiaj- zaznaczył rzecznik Wodociągów kieleckich.
Woda miała być tłoczona z białogońskich źródeł do wieży ciśnień przy ul. Prostej oraz do zbiornika przy ul. Żeromskiego, a stamtąd grawitacyjnie do sieci wodociągowej w ścisłym centrum.
Ten zbiornik (ul. Żeromskiego) jest wykorzystywany do dzisiaj (...) -dodał rzecznik.
Cała inwestycja była olbrzymim wydatkiem finansowym dla miasta, przez co urząd nie było stać na inne duże wydatki.
Rajcy uradzili, że zaciągną kredyt w takiej amerykańskiej firmie Ulen & Company.
W 1939 roku Niemcom nie udało się zbombardować budynków Wodociągów Kieleckich. Tuż przed wybuchem II wojny światowej jej dyrektor nakazał przemalowanie budynków w barwy ochronne by nie spadły na nie niemieckie bomby i udało się!
Warto porównać tą pierwotną sieć z tym co mamy dzisiaj. Wtedy było to 11 km, teraz mamy ponad 1200 km
Nie sposób nie wspomnieć o pracownikach kieleckich wodociągów, którzy każdego dnia, 24 godziny na dobę czuwają nad tym, aby mieszkańcy Kielc mięli stały dostęp do zdrowej i bezpiecznej wody. W tym roku przypada dziewięćdziesiąta piąta rocznica działalności wodociągów kieleckich.
Obecnie instytucja służy prawie 200 tysiącom mieszkańców Kielc oraz trzech sąsiednich gmin: Sitkówka-Nowiny, Masłów i Zagnańsk.
Napisz komentarz
Komentarze