Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 23:44
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Widowiskowe bitwy tancerzy breakdance zakończyły mistrzostwa świata IDO World Hip

Hop, Popping, Hip Hop Battles and Breaking Championships w Kielcach. W Hali Legionów od poniedziałku do soboty prezentowało się prawie 4,5 tysiąca zawodników z 31 państw. W niedzielę wracają do domów z medalami, wyszukanymi szklanymi pucharami i przygodą w sercach. Ostatni dzień mistrzostw świata z bitwami i niespodzianką

Widowiskowe bitwy tancerzy breakdance zakończyły mistrzostwa świata IDO World Hip Hop, Popping, Hip Hop Battles and Breaking Championships w Kielcach. W Hali Legionów od poniedziałku do soboty prezentowało się prawie 4,5 tysiąca zawodników z 31 państw. W niedzielę wracają do domów z medalami, wyszukanymi szklanymi pucharami i przygodą w sercach.

Najlepsi na świecie tancerze, pasjonaci hip-hopu, w sobotę późnym wieczorem zakończyli rywalizację o cenne puchary w Kielcach. - To dla mnie ogromne szczęście i wzruszenie. Warto było trenować - mówiła Julia Żołyńska z Żagania, mistrzyni świata w breakdance w kategorii starszych juniorów. - Na mistrzostwach mogę sprawdzić, czy się do tego nadaję. A satysfakcja powoduje, że chcę tańczyć dalej.

Dla Marii z Niemiec, to nie medale i puchary są najważniejsze. - Czas spędzony w Kielcach zachowam w sercu, jako niezwykłą przygodę. Cieszę się, że mogę tu być i dzielić pasję z innymi tancerzami. Nie zdobyłam na mistrzostwach żadnego medalu, bo konkurencja była bardzo duża, ale bardziej cieszy mnie to, że jesteśmy tu wszyscy razem i się wspieramy – mówiła tancerka.

W Hali Legionów swoje taneczne umiejętności prezentowali najlepsi tancerze breakdance. Dla publiczności było to niecodzienne widowisko a niektóre pozy wywoływały euforię i zdumienie. Zawodnicy wykazali nieprzeciętną sprawność fizyczną i zaskoczyli kreatywną choreografią. - Na takim poziomie tak naprawdę decydują niuanse - przyznał sędzia Szymon Kowalewski, kapitan tanecznej reprezentacji Polski IDO. - Werdykty były raczej zgodne, choć w kilku miejscach było poróżnienie. Na pewno z Kielc wyjadę zadowolony, Polacy zdobyli wiele medali a poza tym wiele się nauczyli – stwierdził kapitan.

W sobotę emocji nie brakowało też poza taneczną rywalizacją. Tego dnia Anna Biały, wiceprezes Świętokrzyskiego Klubu Jump, który jest głównym organizatorem mistrzostw, świętowała okrągłe urodziny. Przyjaciele z klubu sprawili jej z tej okazji wielką niespodziankę. Podczas wręczenia medali dla tancerzy, poproszono trenerkę na podium, gdzie wręczono jej bukiety kwiatów i tort. Cała hala śpiewała "sto lat"! Wkrótce świętować będzie cały klub. W grudniu Jump zaprosi na ogólnopolski turniej tańca oraz obchody 25-lecia działalności klubu.

Źródło: Organizator


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama