Na kieleckim Rynku pokaz dali karatecy z Kadry Narodowej Ukrainy.
- Po 24 lutego, kiedy zaczęła się wojna, straciliśmy możliwość robienia tego czym zajmowaliśmy się do tej pory. Wszyscy pomagaliśmy żołnierzom i osobom, które zaczęły przybywać ze wschodu kraju. Nadszedł jednak taki moment i pomyśleliśmy, że powinniśmy robić też to, co umiemy najlepiej. Ośmiu sportowców otrzymało kwalifikacje na mistrzostwa i naszym zadaniem jest reprezentować Ukrainę - powiedział Ivan Shymkiw, trener Kadry Narodowej Ukrainy.
Rozpoczęły się przygotowania do 7. Mistrzostw Świata Karate w Kategoriach Wagowych. "Mam nadzieję, że dzięki tej imprezie nasze miasto zasłynie znowu, jako miasto związane ze sportem" – mówił podczas konferencji zapowiadającej wydarzenie zastępca prezydenta Marcin Chłodnicki.
Najlepsi zawodnicy z czterdziestu krajów zaprezentują się w kieleckiej Hali Legionów w ostatni weekend września. Podziękowania osobom i instytucjom, które wspierają organizacje mistrzostw złożył prezes Kieleckiego Klubu Sportowego Karate Tomasz Kęćko.
O medale powalczy prawie dwustu uczestników. Mimo trwającej wojny i trudności w przygotowaniach do turnieju, wśród nich znajda się sportowcy z Ukrainy.
- We Lwowie znajduje się duży ośrodek karate, w którym trenuje sporo osób. Mamy szczęście, ponieważ pomagają nam sparingpartnerzy. Odwiedzają nas na treningach i pokazują jak mamy ustawić się w pary i gdzie popełniamy błędy. Czujemy ich wsparcie i bardzo nam to pomaga - zaznaczyła Anastasiia Pryshliak, reprezentantka Kadry Narodowej Ukrainy.
Po mistrzostwach w Kielcach wybrane zostaną nowe władze Światowej Organizacji Karate (World Karate Organization).
Napisz komentarz
Komentarze