"W związku z gigantycznym ruchem na granicy polsko-ukraińskiej, apelujemy do wszystkich wybierających się w tamtym kierunku o możliwie wcześniejsze tankowanie" - napisała w niedzielę na Twitterze rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska.
Zapewniła, że koncern przez cały czas realizuje wzmożone dostawy paliwa do pasa przygranicznego.
"Ale warto pozostawić paliwo tym, którzy najbardziej go potrzebują" - zauważyła.
PKN Orlen informował, że w czwartek sprzedaż paliw na stacjach jego sieci wzrosła nawet o 300-400 proc. Aby usprawnić pracę stacji, czasowo wprowadzono sprzedaż paliwa wyłącznie do baków. W związku z toczącym się na Wschodzie konfliktem zbrojnym Rosja-Ukraina i wynikającą stąd niepewnością o ciągłość dostaw ropy naftowej i paliw, PKN Orlen, Grupa Lotos oraz PERN zapewniły, że Polska ma wystarczające zapasy i paliw na stacjach nie zabraknie.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze