Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 września 2024 09:24
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Po sobotnich wichurach wciąż ponad 120 tys. gospodarstw bez prądu

Po sobotnich wichurach wciąż ponad 120 tys. gospodarstw w całej Polsce bez prądu – poinformowało w poniedziałek rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Po sobotnich wichurach wciąż ponad 120 tys. gospodarstw bez prądu
Po sobotnich wichurach wciąż ponad 120 tys. gospodarstw bez prądu

Sobotnie wichury spowodowały wiele uszkodzeń linii elektrycznych. Wówczas bez prądu pozostawało ponad 1,1 mln gospodarstw domowych. Według danych RCB do godz. 6 rano w poniedziałek dostaw energii pozbawionych było wciąż 121 287.

Wyłączenia prądu dotknęły mieszkańców całej Polski. Prawdziwy blackout przeżyło w sobotę wielu mieszkańców stołecznych osiedli. Na Gocławiu ludzie utknęli w windach. W sklepach nie mogli zrobić zakupów, bo min. nie działały kasy fiskalne.

"Chciałem kupić chleb w moim małym osiedlowym sklepie. Mimo tego, że robię tam zakupy systematycznie i obsługa mnie zna od wielu lat, to ekspedientka musiała mi odmówić sprzedaży, tłumacząc, że nie może, bo nie działa kasa fiskalna" – opowiada pan Adam.

Na stołecznej Białołęce brak zasilania w energię szczególnie dotknął osoby mieszkające w domach jednorodzinnych. "W naszym domu wszystko jest na prąd: ogrzewanie, kuchenka, a nawet woda – bo od ćwierć wieku stołeczne MPWiK nie może zbudować wodociągów i musimy korzystać z własnego ujęcia" – mówi pani Jolanta z Białołęki.

W podwarszawskich Markach część mieszkańców musiała przeżyć bez prądu 36 godzin. "Zdałam sobie sprawę jak (…) bardzo jesteśmy uzależnieni od prądu" – napisała na Facebooku jedna z mieszkanek. "Gdyby nie moja lekka obsesja na punkcie zabezpieczania się i fakt, że zakupiłam jakiś czas temu kuchenkę na gaz oraz agregat prądotwórczy to te ostatnie 36 h byłoby dla mnie dramatem" – dodała.

Przez wiele godzin nie można było się dodzwonić na infolinię Stoen Operator. "To jest dramat...lodówki się rozmrażają...ludzie chorzy mają zimno, ale wszystko i wszyscy muszą radzić sobie sami..." – napisała na Facebooku Sylvia.

 

(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama