Tradycyjnie rozpoczęto od przemówień. Głos zabrali reprezentanci uczniów oraz dyrektor Halina Sieczka.
- Nadeszła ta magiczna chwila, w której przepraszamy za przewinienia i dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Właśnie teraz pragniemy na wasze ręce szanowna dyrekcjo, kochani nauczyciele złożyć słowa gorących podziękowań za wszystko: za ciepły uśmiech, stworzenie rodzinnej atmosfery, za każdą porcję wiedzy, którą nam przekazywaliście – mówili uczniowie.
- Patrząc dzisiaj na was nie widzę już tej młodzieży zagubionej, która przyszła do naszej szkoły cztery lata wstecz, ale widzę uśmiechnięte buzie dojrzałej młodzieży, która otwarcie może stanąć i walczyć o swoje marzenia w przyszłości. Wiadomo, nic nie jest łatwo i nikt nie da dobrej recepty, jak to uczynić. Ale po czterech latach nauki w szkole i w domu myślę, że doskonale poradzicie sobie z tym, jak osiągać wasze marzenia, mimo że przyszło nam żyć w trudnych warunkach - mówiła Halina Sieczka, dyrektor Zespołu Szkół Samochodowo-Usługowych.
Poloneza zatańczono w jednej turze. Na studniówce bawiły się dwie klasy.
Poniżej fotorelacja.
Napisz komentarz
Komentarze