Sygnał o tym zdarzeniu wpłynął do kieleckich policjantów we wtorek, krótko przed godziną 13. Ze zgłoszenia wynikało, że przy jednym ze sklepów w osiedlu Herby szarpie się 2 mężczyzn. Gdy na miejscu zjawili się policjanci, zastali tam 26-letniego pracownika marketu. Ochroniarz poinformował mundurowych, że przyłapał na kradzieży sklepowej mężczyznę, który minął linię kas i próbował go zatrzymać. Rabuś, by utrzymać łupy zaczął szarpać i popychać 26-latka, ale ostatecznie porzucił plecak z fantami i uciekł w głąb osiedla. Pracujący na miejscu kryminalni z Komisariatu Policji II w Kielcach szybko ustalili rozbójnika. Podejrzenia padły na 61-latka, który jak wynikało z informacji, mieszkał na terenie tego samego osiedla. We wtorkowy wieczór stróże prawa dotarli do mieszkania podejrzanego, który został zatrzymany.
61-latek już usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Został objęty dozorem, ma też zakaz opuszczania kraju. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Źródło: KMP w Kielcach
Napisz komentarz
Komentarze