Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 16:19
Reklama

Tylko kilka osób na proteście w prawie "lex Czarnek"

Tylko kilka osób osób manifestowano w niedzielę przed Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim. To miało być "zebranie rodziców" przeciw zmianom jakie może wprowadzić nowelizacja prawa oświatowego, potocznie nazwana "lex Czarnek".

Protest w stolicy województwa nie spotkał się ze spodziewanym odzewem. Na spotkaniu pojawili się głownie przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji i politycy.

- Serce boli, że jest nas tak mało, zwykle na moich wywiadówkach było 98 procent obecności, jest przykro, ale jesteśmy - mówiła jedna z protestujących.


Protesty, które odbywają się w niemal całej Polsce to sprzeciw dotyczący projektu, który wzmocni rolę kuratorów oświaty.

- "lex Czarnek" odbiera możliwość decydowania o zajęciach dodatkowych, pozwala na zwolnienie dyrektora przez kuratora oświaty, to odebranie samorządom możliwości zarządzania oświatom, to także indoktrynacja uczniów. To koniec wolnej szkoły, otwartej przestrzeni na rozwój, kreatywność i naukę samodzielnego krytycznego myślenia - tłumaczyła protestująca nauczycielka.

O konsekwencjach wprowadzenia nowelizacji ustawy oświatowej, w trakcie protestu, mówił także Marcin Chłodnicki, wiceprezydent Kielc.

- Ten projekt zabierze po pierwsze rodzicom, uczniom możliwości dostępu otwartej edukacji. Przede wszystkim zabiera też kompetencje samorządom sprowadzając je do roli tylko i wyłącznie płatnika w sferze edukacji. Na to wszystko dziś nie można pozwolić - tłumaczył Marcin Chłodnicki.

Wiceprezydent Kielc wyraził nadzieję, że protesty w całym kraju zmuszą prezydenta Andrzeja Dudę do zawetowania ustawy.

- Albo Polska pójdzie w stronę "lex Czarnek" i wychowanie pójdzie w stronę "lex Czarnek" z edukacją która ma być zacofana, zabobonna, oparta na średniowiecznych hasłach. Lub będzie zawetowana na co dziś warto bić alarm, będzie zawetowana i będzie mogła być otwarta, tolerancyjna, kształtująca nowe pokolenia w sposób nowoczesny, myślący o przyszłości - mówił wiceprezydent Kielc.

9 lutego Sejm odrzucił sprzeciw Senatu w sprawie proponowanej zmiany prawa. Teraz ustawa trafi do prezydenta. Andrzej Duda ma 21 dni na podjęcie decyzji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama