Dan Jemmett, pierwszy brytyjski reżyser na stałe współpracujący z legendarnym paryskim Comédie-Francaise sięgnął po zabawną sztukę mniej znanego w Polsce dramatopisarza Eduardo De Filippo. Włosi kochają twórczość swojego rodaka - w "Och, te duchy" wzruszająca komedia miesza się z horrorem klasy B, potajemne romanse – z paranormalnymi zjawiskami. Punktem wyjścia do myślenia o spektaklu była dla reżysera skłonność człowieka do teatralizacji własnych przeżyć, wypieranie i ucieczka od bolesnej prawdy w fantazję. Bohaterów przedstawienia umieścił w nawiedzonym bogatym domu. Arystokraci w barokowych strojach snują się tu jak duchy. Pokoje skrywają romans zakochanych beznadziejnie kochanków. O pieniądze na utrzymanie zabiega ślepy na rzeczywistość nieudolny w interesach mąż.
Spektakl jest ucztą dla oka. Postarzane ornamentowane drewniane meble wykonane według koncepcji brytyjskiego scenografa Dicka Birda, zostały wtłoczone w scenę siedziby tymczasowej Teatru im. S. Żeromskiego, na tę okazję ozdobioną na kształt innych przedstawień twórcy w Komedii Francuskiej pamiętającej czasy Moliera. Stroje zaprojektowała Francuzka Sylvie Martin-Hyszka- kostiumografka wielu, nie tylko paryskich scen.
Bilety (dla osób zaszczepionych) w promocyjnej cenie - 10 zł z legitymacją szkolną/studencką
Napisz komentarz
Komentarze