Paulina Pałka
Z danych Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że w regionie są 1044 łóżka dla pacjentów z COVID-19. Zajętych pozostaje 657 łóżek, a wolnych – 387 miejsc. W szpitalach przygotowano 94 respiratory, z czego z 74 korzystają pacjenci wymagający wspomagania oddychania.
"Sytuację pandemiczną mamy stabilną. Po raz pierwszy od sześciu tygodni liczba hospitalizowanych łóżek spadła poniżej 700. To dobry prognostyk, jeżeli chodzi o czwartą falę pandemii, ale nie wiemy, co się stanie z piątą" – zaznaczył Koniusz. Dodał, że przygotowywane są różne warianty zwiększania miejsc covidowych w szpitalach.
"Raz, że takie są zalecenia ministra zdrowia, a dwa, że piąta fala jest nieprzewidywalna. Mamy prawie 1100 łóżek do dyspozycji, a zajętych jest poniżej 700. Czyli strefa buforowa jest dosyć wyraźna zarówno jeśli chodzi o łóżka covidowe, jak i respiratorowe" – podkreślił wojewoda świętokrzyski.
"Na pewno nie będziemy zmniejszali liczby łóżek covidowych, czekamy na piątą falę, która może przyjść lada moment" – powiedział Koniusz. Zaznaczył, że na razie nie ma tematu utworzenia szpitala tymczasowego, ale sytuacja w tej sprawie może się zmienić.
"Cały czas trwają przygotowania logistyczne do jego powstania. Jeśli byłaby taka potrzeba, to zostanie utworzony na bazie potencjału łóżkowego sanatorium "Krystyna" w Busku-Zdroju" – zaznaczył wojewoda świętokrzyski.
Minionej doby w regionie świętokrzyskim zanotowano 311 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, o 55 więcej niż w piątek w ubiegłym tygodniu. Zmarło 15 osób. Wykonano 2029 testów, a na kwarantannie przebywa 4737 osób. Od początku epidemii w woj. świętokrzyskim potwierdzono 102 838 przypadków zachorowań, zmarły 3384 osoby.
Rok temu (dane z 15 stycznia 2021 r.) w regionie świętokrzyskim dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 1202 miejsca w szpitalach. Hospitalizowano 521 osób. (PAP)
Autor: Janusz Majewski
Napisz komentarz
Komentarze