MPWiK przypomina - WC to nie kosz na śmieci

To mit, z którym kadra MPWiK w Skarżysku-Kamiennej ciągle walczy. Stąd kolejna odsłona akcji informacyjnej „WC to nie kosz na śmieci”.

Środki higieny osobistej, lekarstwa, resztki jedzenia, a nawet gips czy tynk. To są odpady, które bez zastanowienia są wrzucane lub wlewane do WC. I często nie zdajemy sobie sprawy, że w ten sposób nie tylko utrudniamy pracę pracownikom wodociągów. Sami możemy narazić się na znaczne koszty. Śmieci wrzucane do sedesu to najczęstsza przyczyna awarii urządzeń na przepompowniach i oczyszczalni ścieków.

Bo bezrefleksyjne wrzucanie do WC wszystkiego, co się tam zmieści, może mieć właśnie takie konsekwencje. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że tego rodzaju awarie to także generacja dodatkowych kosztów w związku z obsługą i w konsekwencji wyższe rachunki.

-Śmieci wyrzucane do ubikacji przyczyniają się do powstania awarii kanalizacyjnych. To generuje dodatkowe koszty, a w efekcie wpływa na cenę za ścieki, którą ponoszą odbiorcy. Chcemy, aby mieszkańcy pamiętali, że substancje i inne przedmioty, które nie powinny znaleźć się w kanalizacji są zagrożeniem nie tylko dla urządzeń MPWiK, ale i dla instalacji znajdujących się w ich domach – tłumaczy prezes MPWiK Łukasz Żuchowski. – Pamiętając o haśle akcji możemy uchronić się od zatkania sedesu, zablokowania rury odpływowej, a w konsekwencji zalania mieszkania.

Czego zatem nie powinniśmy wrzucać do WC?

-Nawilżane chusteczki, patyczki higieniczne, pampersy, podpaski, tampony. Te środki higieny osobistej powodują zatory, blokują pracę przepompowni. Materiały budowlane, jak gruz, wszelkiego rodzaju zaprawy opadają z kolei na dno przewodów kanalizacyjnych i także tworzą bardzo trudne do usunięcia zatory. Zaś niedopałki papierosów, kleje, leki, farby i chemikalia trują mikroorganizmy oczyszczające ścieki.

Resztki jedzenia, wszelkiego rodzaju oleje powodują obrastanie rur i zmniejszenie ich drożności. To znacznie przyśpiesza konieczność przeprowadzenia remontu instalacji kanalizacyjnej w budynku.

Utrwalajmy dobre nawyki.

Pamiętajmy o tych zasadach korzystając z toalety nie tylko w swoim domu, ale także w restauracji, kawiarni czy w miejscach publicznych. To nie tylko ekologia, to także mniejsze kwoty na rachunkach.