W minioną sobotę do celi policyjnego aresztu trafił młody radomianin. Mężczyznę ujął pracownik ochrony w jednym ze skarżyskich supermarketów, po tym jak ukradł on m.in. zabawki. Szybko okazało się, że 22-latek „działał” przed świętami jeszcze w innych placówkach tej samej firmy. Łącznie zrabował towar o wartości przekraczającej 700 złotych. Sprawca z bogatą już kartoteką kryminalną w momencie zatrzymania był nietrzeźwy. W jego organizmie znajdował się ponad promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał.
Za swoje zachowanie radomianin odpowie teraz przed sądem. Finalnie grozić mu może nawet 5–letnia rozłąka z pobytem w jakiejkolwiek placówce handlowej.
Źródło: KPP Skarżysko-Kamienna
Napisz komentarz
Komentarze