Akcja „Walczymy o szybką szprychę dla Skarżyska” została rozpoczęta przez prezydenta miasta, Konrada Kröniga i posłankę z naszego miasta, Marzenę Okłę-Drewnowicz w czerwcu.
Centralny Port Komunikacyjny ma być węzłem przesiadkowym, integrującym transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Już teraz powstają plany budowy sieci szybkich linii kolejowych, które połączą duże miasta z CPK. W kraju takich szybkich szprych ma być dziesięć, dwie z nich mają przebiegać przez nasz region, jednak żadna przez Skarżysko.
-Zebrane dotychczas podpisy przekażemy, jako pierwszą transzę do Ministerstwa Infrastruktury. Zbiórkę podpisów prowadzimy nadal. Nie ustępujemy w walce o szybką szprychę, ponieważ to dla naszego miasta bardzo ważna sprawa – mówił prezydent Konrad Krönig.
W regionie świętokrzyskim rozpoczęły się konsultacje dotyczące budowy „szybkich szprych”, prowadzone przez przedstawicieli Centralnego Portu Komunikacyjnego. Marzena Okła-Drewnowicz, w czasie wczorajszej konferencji, odniosła się do informacji prasowych, które pojawiły się po pierwszy spotkaniu konsultacyjnym.
- Chcę zdementować informację, która pojawiła się w wywiadzie z członkiem zarządu województwa, który powiedział, że – tu zacytuję – „pierwsza szprycha przebiegać będzie przez Grójec, Radom, Skarżysko-Kamienną, Starachowice, Ostrowiec Świętokrzyski, Sandomierz, Stalową Wolę i dalej w stronę Podkarpacia". To informacja wprowadzająca w błąd. W tym samym czasie inne media podają, że podczas spotkania konsultacyjnego padały sugestie o uwzględnienie miast, które w pierwotnym kształcie przebiegu szybkich linii nie było. Na taką potrzebę wskazywała również posłanka Maria Zuba, a pani wojewoda dodawała, że trzeba połączyć Skarżysko-Kamienną i Starachowice i pochylić się nad przebiegiem trasy w okolicy Sandomierza – poinformowała na konferencji prasowej posłanka Marzena Okła-Drewownicz.
- Oczekujemy wyjaśnień, ponieważ pan Mariusz Gosek, członek zarządu województwa wskazał na przebieg „szybkiej szprychy" przez Skarżysko, a ze wszystkich dostępnych planów wynika inaczej. Chcielibyśmy wiedzieć, czy jesteśmy wprowadzani w błąd, czy też takie plany pojawiły się naprawdę. To dla nas bardzo ważne – podkreślał prezydent Skarżyska-Kamiennej, dodając, że do czasu uwzględnienia naszego miasta w projektowaniu przebiegu szprych, w mieście trwać będzie zbiórka podpisów pod taką inicjatywą.
- "Szybkiej szprychy" w rządowych planach póki co nie ma, jednak trwają konsultacje, a nasza akcja zbiórka podpisów przynosi efekty, bo sami działacze Prawa i Sprawiedliwości zwracają uwagę na potrzebę uwzględnienia Skarżyska – dodawała posłanka.
- „Szybka szprycha” jest bardzo ważna, zapobiegnie wykluczeniu kolejowemu naszego miasta. Jest też potencjał na jej przeprowadzenie przez Skarżysko, ponieważ z Kielc do Radomia przebiega linia kolejowa nr 8, która miała być modernizowana, lecz ten plan został odłożony. My domagamy się tego, by była włączona w program budowy „szybkich szprych” - podkreślał Jan Maćkowiak, radny Sejmiku Wojewódzkiego, wskazując na możliwe rozwiązania. - Obecnie w tym projekcie wykluczone jest nie tylko Skarżysko, ale także Starachowice, dlatego liczymy, że do naszej walki włączą się i zaangażują pozostali posłowie – dodawał.
Listy poparcia, na których można składać podpisy, dostępne są m.in. w Biurze Obsługi Interesanta w Urzędzie Miasta.
Napisz komentarz
Komentarze