Jak już informowaliśmy, prezydent Bogdan Wenta, w środę, wydał decyzję o zakazie organizacji tzw. Marszu Równości. Inicjatorom przysługiwało jednak prawo do odwołania się. W piątek odwołanie rozpatrywał Sąd Okręgowy w Kielcach. Reprezentująca Ratusz Agnieszka Wiatrowska, przekonywała, że argumentacja miasta pozostała taka sama. Stanowisko to poparła również Liga Świętokrzyskich Rodzin, której reprezentantka przekonywała, że kielczanie nie chcą takiego wydarzenia w swoim mieście.
Z argumentami miasta i przeciwników marszu, nie zgadzali się przedstawiciele strony skarżącej decyzję prezydenta Bogdana Wenty. Ich zdaniem, nie ma przesłanek do tego, że uczestnicy Marszu Równości mogą zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców i mienia. Zdaniem pełnomocnik organizatorów marszu, zachowany został dystans między innymi zgromadzeniami.
Po wysłuchaniu obu stron, Sąd zdecydował, że decyzję ogłosi dopiero po godzinie 14.30. Biorąc jednak pod uwagę analogiczne sytuacje chociażby z Rzeszowa, rozstrzygnięcie było do przewidzenia.
Rzecznik Urzędu Miasta, Tomasz Porębski, poinformował, że prezydent szanuje decyzję sądu i nie zamierza składać apelacji. Marsz Równości w Kielcach ma odbyć się 13 lipca. Jego uczestnicy przejdą m.in. ulicami Sienkiewicza, Paderewskiego, IX Wieków i przez Plac Wolności.
Więcej w materiale wideo.
Napisz komentarz
Komentarze