Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 04:49
ZOBACZ:
Reklama

Pracownicy i pacjenci PAKS-u protestowali pod Urzędem Wojewódzkim

Kilkadziesiąt osób, pracowników i pacjentów Centrum Kardiologiczno-Angiologicznego im. dr Wadiusza Kiesza w Starachowicach, protestowało pod Urzędem Wojewódzkim w Kielcach. Nie zgadzają się oni z decyzją Ministerstwa Zdrowia o niewpisaniu lecznicy do sieci szpitali. Apelowali również do wojewody o pomoc w tej sprawie.

1 października w życie wchodzi tzw. sieć szpitali. Nie znalazła się w niej Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca, a w tym Centrum Kardiologiczno-Angiologiczne im. dr Wadiusza Kiesza w Starachowicach. Pracownicy i pacjenci poprosili w tej sprawie o pomoc wojewodę świętokrzyskiego. Kolejnym etapem był piątkowy protest.

Stanowisko Agaty Wojtyszek przedstawiono podczas spotkania z pracownikami i pacjentami, kilka dni temu w Starachowicach. Przekonuje ona, że jako urzędnik państwowy, nie może lobbować na rzecz prywatnej firmy,

- Wojewoda zgodnie z prawem, nie może wykonywać takich działań - mówi Diana Głownia, rzecznik prasowy urzędu.

Z takim podejściem do sprawy nie chcą zgodzić się pracownicy kliniki.

- Nikt nie bierze pod uwagę wyników - przekonuje pan Damian, pracownik szpitala.

Na piątkowy protest przyjechało kilkudziesięciu pracowników i pacjentów. Wielu z nich, mimo choroby lub mając dobre doświadczenia związane z kliniką, chce wspierać PAKS.

- Opieka PAKS-u jest na takim poziomie, jakiego nie ma w naszym kraju - uważa pani Grażyna ze Skarżyska.

Sam protest przebiegał w nerwowej atmosferze. Przez pewien czas wejście do Urzędu Wojewódzkiego nie było możliwe, również dla petentów. Tłumaczono to względami bezpieczeństwa.

Protest nie zakończył się jednak pod Urzędem Wojewódzkim. Później pracownicy i pacjenci PAKS-u przeszli pod siedzibę Narodowego Funduszu Zdrowia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama