29 czerwca 1940 r. to jedna z tych dat, o której w Skarżysku szczególnie się pamięta. To właśnie w ten dzień hitlerowscy okupanci dokonali zbiorowego mordu na około siedmiuset sześćdziesięciu mieszkańcach dzisiejszego województwa świętokrzyskiego. Była to największa zbiorowa egzekucja na terenie Kielecczyzny. Tegoroczne uroczystości upamiętniające tych, którzy zginęli, odbyły się 25 czerwca. Rozpoczęto mszą polową, w dalszej części wicestarosta Artur Berus krótko przypomniał historię wydarzeń z 1940.
Kilka słów do zebranych przy mogile powiedział też wicewojewoda Andrzej Bętkowski. Krótki program artystyczny przygotowali uczniowie Gimnazjum nr 1. Zakończono, jak zawsze, złożeniem wiązanek i zniczy przez kilkadziesiąt delegacji. Wśród obecnych na tegorocznych uroczystościach nie brakowało przedstawicieli miasta i powiatu, harcerzy i kombatantów.
Upamiętnianie tej tragicznej daty to stały element kalendarza, corocznie oddawany jest tam hołd pomordowanym. Egzekucje trwały od 25 do 29 czerwca. Aresztowani najpierw przetrzymywani byli w Szkole Podstawowej nr 1, później przewożeni do lasu i tam rozstrzeliwani. Była to część Akcji A-B, jej celem było przede wszystkim zlikwidowanie polskiej inteligencji. W tym roku obchodzono 77. rocznicę tej zbrodni.
Napisz komentarz
Komentarze