Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 00:21
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

„Mamy nóż na gardle”

„Mamy nóż na gardle”, „nie stać nas na to”, „musimy szybko podjąć decyzję”, „czy mamy na jakiekolwiek decyzje jeszcze czas?”, „jesteśmy za to odpowiedzialni” - to wszystko stwierdzenia, jakie padały w czasie wczorajszej sesji Rady Powiatu, a dotyczą obecnej sytuacji finansowej w koneckim szpitalu. Do zakończenia odbywających się tam obecnie remontów brakuje kilku milionów złotych. Kwestia, skąd wziąć te pieniądze, poróżniła wczoraj wiele osób.

W szpitalu trwa między innymi przebudowa OIOM-u oraz bloku operacyjnego. To drogie inwestycje, termin ich zakończenia zbliża się dużymi krokami – mowa o połowie stycznia 2013 roku, a ciągle pod znakiem zapytania stoi to, skąd pozyskać brakujące pieniądze – kilka milionów złotych.

Temat pojawił się na wczorajszej sesji Rady Powiatu. Z wnioskiem o przedstawienie obecnej sytuacji finansowej koneckiej placówki medycznej wystąpił radny Marcin Prasał. Wywołał tym samym trwającą ponad godzinę dyskusję.

Wywołany do odpowiedzi starosta mówił o deklaracjach pomocy finansowej dla szpitala z poszczególnych gmin. Pomoc zadeklarował także zarząd powiatu, proponując kolejne trzy miliony złotych dla szpitala. To jednak ciągle za mało.

Radni pytali więc o możliwość zaciągnięcia kredytu czy emisji obligacji. Wywiązała się także dyskusja na temat zasadności prowadzonych inwestycji. Co ustalono? Zachęcamy do obejrzenia materiału filmowego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama