Całe zdarzenie miało misce we wtorek po godzinie 19 w Kielcach na ul. Radomskiej. Wtedy to funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach usiłowali zatrzymać do kontroli drogowej dostawczego Renaulta. Jego kierowca zignorował sygnały policjantów i przyspieszył. Mundurowi ruszyli w pościg i ostatecznie zatrzymali mężczyznę tuż za granicami miasta.
Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany 29 –latek posiada dożywotni zakaz kierowania pojazdami gdyż w przeszłości był karany za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo dostawczy pojazd o wartości 8 000 złotych, którym kierował mężczyzna został skradziony kilkanaście godzin wcześniej w Starachowicach. Również we wtorek 29 –latek na jednej ze stacji paliw w Starachowicach zatankował auto i nie zapłacił 300 złotych.
W środę mężczyzna został przesłuchany i postawiono mu zarzuty. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pijany i bez uprawnień, uciekał kradzionym autem
29 –latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej i wpadł w ręce policji. Mężczyzna miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Okazało się, że mieszkaniec Starachowic ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Jakby tego było mało dostawczy Renault, którym jechał został skradziony, a właścicielka pojazdu o przestępstwie została poinformowana przez policjantów.
- 23.03.2017 13:12
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze