Bez kolejki, za darmo i niemal pod domem. Państwo Łodejowie zapisali dzieci na badania, bo chcą wiedzieć czy Julia i Jaś są zdrowi.
- Każda okazja jest dobra, żeby przebadać dzieci i być na bieżąco ze stanem zdrowia – mówi Krzysztof Łodej
- Lepiej odpukać niż później pluć sobie w brodę, że czegoś się nie dopilnowało, coś się przeoczyło – dodaje Ewa Łodej
Antoś ma dwa i pół roku do tej pory nie chorował, jego tata chwali akcje darmowych badań i zachęca innych rodziców do skorzystania z nich
- Obaw nie mam, ale warto robić takie badania żeby spać spokojnie – zachęca Michał Sitarski
Na pokładzie mobilnego ambulansu radiolog dziecięcy wykonuje każdemu małemu pacjentowi trzy badania nowoczesnym sprzętem USG. Rodzice na miejscu otrzymują wynik i konsultację lekarza co do ewentualnej dalszej diagnostyki. Chodzi o wykrycie bądź wykluczenie zmian nowotworowych.
- Nowotwory u dzieci rosną bardzo szybko chcemy je wykryć zanim dadzą objawy kliniczne – mówi lek. med. Daniel Hołownia specjalista radiologii i diagnostyki
W Bodzentynie w ciągu trzech dni od 23 do 25 lutego przebadano 120 dzieci w wieku od 9 miesięcy do 6 lat. Za wszystko zapłaciła gmina – jedno badanie to sto złotych
- Nie można wycenić zdrowia te koszty poniesione przez gminę nie mają znaczenia w stosunku do wyleczenia czy zbadania naszych dzieci – mówi Dariusz Skiba burmistrz Bodzentyna
Dla małych pacjentów gospodarz Bodzentyna przygotował niespodziankę - telewizor. Teraz przed badaniem dzieci będą mogły się zrelaksować o obejrzeć ulubione bajki.
Ogólnopolską akcję „Kocham, więc badam!” organizuje Fundacja „Słoneczna Przyszłość”, a burmistrz Dariusz Skiba zapowiada, że jeśli rodzice nadal będą zainteresowani badaniami w ramach profilaktyki onkologicznej to mobilny ambulans ponownie przyjedzie do Bodzentyna.
Napisz komentarz
Komentarze