17 listopada. To właśnie tego dnia, po raz ostatni w tym sezonie, Effector Kielce zwyciężył w Plus Lidze. Od 30 listopada drużyna nie wygrała nawet seta. Słabe wyniki, swoim stanowiskiem, przypłacił trener Dariusz Daszkiewicz. Nowy szkoleniowiec, Sinan Tanik, wciąż nie znalazł lekarstwa na tę sytuację. Szansą na przełamanie będzie z pewnością mecz z beniaminkiem, GKS-em Katowice.
- Jest bardzo ciężko wyjść z takich sytuacji gdy przegrywamy mecz za meczem. Jesteśmy młodym zespołem. Z jednej strony to plus, ale czasami brakuje doświadczenia - przekonuje Tanik.
W spotkaniu z katowiczanami wystąpi prawdopodobnie nowy środkowy Effectora, Aleksiej Nalobin. 28-latek ostatnio bronił barw rosyjskiego Dynama Krasnodar. Czy będzie lekiem na problemy kieleckiej drużyny?
- Wydaje mi się, że spadek formy spowodowany jest półmetkiem sezonu. Ciężko też utrzymać dobry, stabilny poziom, gdy drużyna jest młoda - mówi Nalobin.
Meczu z GKS-em Katowice już w najbliższą sobotę w Hali Legionów o godzinie 17. Dla naszych widzów mamy zaproszenia na to spotkanie. Szczegóły można znaleźć na naszym fanpage'u na Facebooku.
Napisz komentarz
Komentarze