Już od samego początku humory wszystkim dopisywały i nikt nie myślał o maturze, bo ta dopiero za 100 dni. Do tańca przygrywał zespół z Szydłowca, a bal rozpoczął się od tradycyjnego poloneza, by płynnie przejść do walca.
Ach, co to był za bal!
Już od samego początku humory wszystkim dopisywały i nikt nie myślał o maturze, bo ta dopiero za 100 dni. Do tańca przygrywał zespół z Szydłowca, a bal rozpoczął się od tradycyjnego poloneza, by płynnie przejść do walca.
Ach, co to był za bal!
Napisz komentarz
Komentarze