Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 18:37
Reklama

Sportowe podsumowanie 2016 roku

Koniec roku to dobry czas na podsumowania, również te sportowe. Sprawdźmy zatem jak przez ostatnie 12 miesięcy radziły sobie największe kluby z naszego miasta.

Mijający rok możemy ocenić jako udany dla świętokrzyskiego sportu.

Wiosną piłkarze Korony Kielce wypełnili plan minimum i utrzymali się w Ekstraklasie, zajmując 12 miejsce w tabeli. W przerwie letniej z drużyną pożegnał się dotychczasowy trener Marcin Brosz, a zastąpił go Tomasz Wilman. Z Kielc odeszło też kilku piłkarzy, a w ich miejsce pojawili się tacy gracze jak: Palanca, Abalo, Możdżeń czy już kolejny raz Kiełb.

W nowy sezon Koroniarze weszli z wahaniami formy. Po świetnej serii kilku zwycięstw z rzędu, później kielczanie nie potrafili wygrać w pięciu kolejnych spotkaniach i z drużyną pożegnał się trener Tomasz Wilman. W jego miejsce sprowadzono Macieja Bartoszka, co okazało się dobrym ruchem. Z 5 meczów pod jego wodzą, Korona wygrała 3 i po 20. kolejkach zajmuje 9. miejsce w tabeli Ekstraklasy.

O przeciętnych 12 miesiącach mogą mówić siatkarze Effectora Kielce. "Biało-czerwono-niebiescy" sezon 2015/2016 zakończyli na przedostatnim miejscu, wyprzedzając jedynie rywali z Będzina. W okresie wakacyjnym z drużyną pożegnał się najlepszy zawodnik Mateusz Bieniek, który przeszedł do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Nowy sezon kieleccy siatkarze rozpoczęli również słabo. Po porażce z Espadonem Szczecin zarząd klubu odsunął od drużyny dotychczasowego szkoleniowca Dariusza Daszkiewicza, którego zastąpił jego asystent - Adam Swaczyna. Obecnie Effector z dorobkiem 15 punktów zajmuje 12 lokatę.

O roku pełnym sukcesu mogą mówić szczypiorniści Vive Tauronu Kielce. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa zdobyli wszystkie możliwe trofea: Puchar Polski, Mistrzostwo Polski oraz po dramatycznym meczu w Kolonii pokonali w rzutach karnych MKB Veszprem i po raz pierwszy w historii sięgnęli po puchar Ligi Mistrzów.

W letniej przerwie z klubu odeszło kilku zawodników, pozyskać udano się natomiast m.in. Patryka Walczaka i Filipa Ivića. W obecnym sezonie Vive również nie ma sobie równych. Po reformie rozgrywek kieleccy szczypiorniści prowadzą w grupie granatowej, wygrywając wszystkie 15 meczów.

W przyszłym roku liczymy na kolejne sukcesy naszych świętokrzyskich drużyn i czekamy na dużą dawkę sportowych emocji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama