Zamiast Teleranka widzowie w Polsce 13 grudnia 1981 roku mogli obejrzeć przemówienie generała Wojciecha Jaruzelskiego. Wprowadzenie w Polsce Stanu Wojennego sprawiło, że żelazna kurtyna jeszcze mocniej osunęła się na nasz kraj. Historia pokazała, że władze PRL, by chronić dotychczasowy ustrój, wystąpiły przeciwko swoim obywatelom. Wydarzenia te doskonale pamięta Waldemar Bartosz, przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności. W dzień przed wprowadzeniem Stanu wojennego przebywał on na studium związkowym pod Małogoszczem.
- Wszystkich nas zgarnęli i przywieźli na Piaski. Baliśmy się o swoje życie, ale jak pokazała przyszłość, lepsze było to niż wylądowanie w lesie - mówi Bartosz.
Jak przekonuje przewodniczący Bartosz, to wtedy władza zabiła w Polakach poczucie solidarności. Wiele osób, z obawy o własne życie, przestało walczyć z minionym ustrojem.
W tym roku obchodzimy 35. rocznicę tamtych wydarzeń. Przez cały okres trwania stanu wojennego, aresztowano kilkaset tysięcy osób. Nie inaczej było również w naszym regionie.
Kieleckie obchody rozpoczęło złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową na murze więzienia na Piaskach. W programie znalazła się także msza św. w intencji ojczyzny oraz modlitwa przy pomniku bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Napisz komentarz
Komentarze