W 2015 roku polska policja zanotowała prawie 100 tys. przypadków przemocy w rodzinie. W ponad 2/3 ofiarami były kobiety. Jedna na pięć ofiar to osoby nieletnie. Od 10 lat takiemu zjawisku przeciwdziała w naszym mieście kampania „Biała wstążka”, która zawsze prowadzona jest na przełomie listopada i grudnia.
W Kielcach zjawisko to również jest obecne. Jednym z działań, które prowadzą policjanci to zakładanie tzw. niebieskich kart. W stolicy województwa założonych zostało dotychczas ok. 1200 takich kart.
- Nie można powiedzieć czy to dużo czy mało. Staramy się reagować na wszystkie sygnały - przekonuje podinsp. Tomasz Zawadzki, Komendant Miejski Policji w Kielcach.
Najważniejszym zadaniem kampanii „Biała wstążka” jest wypracowanie kroków mających na celu przeciwdziałanie przemocy w rodzinie. W czasie jej trwania prowadzone są także warsztaty i porady dla ofiar. Organizatorzy pomagają znaleźć wyjście z sytuacji.
- Musimy uświadomić takim ludziom, że nie muszą się wstydzić. Pomagamy im również znaleźć schronienia, jak np. w Domu Samotnej Matki - mówi ks. Krzysztof Banasik, wicedyrektor kieleckiej Caritas.
Co roku w organizację kampanii włącza się coraz więcej podmiotów. Oprócz instytucji, które z założenia zajmują się pomocą ofiarom przemocy, akcję wspierają m.in. kluby sportowe – Korona czy Effector.
Kampania „Biała Wstążka” potrwa do 10 grudnia. Pełna lista porad, szkoleń i konferencji, które odbywać będą się w jej ramach, dostępna jest na stronie internetowej kieleckiego Urzędu Miasta.
Napisz komentarz
Komentarze