Jeśli się uda w przyszłym roku będą następne.
- Nazywam się Zofia Lach i mieszkam teraz na Jagiellońskiej 76 – mówi Zofia Lach, właścicielka mieszkania chronionego.
Poza Panią Zofią swoje mieszkania otrzymało 8 innych osób. Do tej pory w budynku Domu Pomocy Społecznej im. Jana Pawła II przy ul. Jagiellońskiej 76 powstało już 29 mieszkań chronionych. We wtorek do tego grona dołączyło 9 lokali.
- Cieszę się, bo nigdy nie było mnie stać na taką szafkę. Będę bardzo dbać o to co mam. Dziękuję za wszystko – dodaje Zofia Lach, właścicielka mieszkania chronionego.
Oferta lokali aktywizujących w pierwszej kolejności trafia do 3 grup: osób oczekujących na mieszkania komunalne lub Dom Pomocy Społecznej oraz do tych, którzy przebywają już w DPS-ie, ale są samodzielne i nie wymagają opieki pielęgniarskiej.
- Ta metoda sprawdza się w Kielcach już od kilku lat. Tutaj osoby są samodzielne, utrzymują mieszkania z własnych zasobów. To daje im poczucie bezpieczeństwa z dużą samodzielnością – wyjaśnia Marek Scelina, dyrektor MOPR w Kielcach.
W budynku Domu Pomocy Społecznej przy ul. Jagiellońskiej istnieje możliwość wybudowania jeszcze 9 takich mieszkań. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem powstaną one w przyszłym roku.
- Lokale dedykowane są dla osób sprawnych, ale oczywiście możliwa jest pomoc. Są one skonstruowane tak, że można wezwać obsługą medyczną z naszej placówki i rehabilitacje – mówi Piotr Piwowarczyk, dyrektor Domu Pomocy Społecznej im. Jana Pawła II w Kielcach.
Według badań Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce następuje spowolnienie rozwoju demograficznego. Zachodzą także duże zmiany w strukturze wieku mieszkańców. Mówiąc krótko nasze społeczeństwo się starzeje, dlatego powinniśmy zadbać o godne życie ludzi starszych.
- Jesteśmy przedstawiani na różnych spotkaniach jako lider dobrych praktyk w dziedzinie pomocy społecznej. To jedyne takie rozwiązanie w Polsce - tłumaczy Krzysztof Słoń, senator RP.
Pani Zofia jak i wielu innych, którzy doczekali się na mieszkania chronione, nie miała łatwego życia. Teraz ma możliwość zamknięcia pewnego etapu i rozpoczęcia od nowa.
- Człowiek się sam czyni biednym. To dla mnie nowy start. Chce zapomnieć o tym co było i zacząć od nowa – dodaje Zofia Lach, właścicielka mieszkania chronionego.
Pani Zofia już przygotowuje listę osób, które zaprosi do siebie, gdy tylko się urządzi, by podziękować im za okazane dobro i pochwalić się mieszkaniem. W rozmowie wyznała nam, że pierwszą rzeczą jaką kupi będzie duża ilość szklanek na herbatę.
Napisz komentarz
Komentarze