Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 02:24
Reklama

O "stolicy mody" na sesji Rady Miasta

Od kilku tygodni, nawet w ogólnopolskich mediach, pojawia się satyryczne spojrzenie na Kielce, jako stolicę mody. Cała sprawa zaczęła się od pisma stowarzyszenia Przyjazne Kielce, wystosowanego do prezydenta Wojciecha Lubawskiego. Lawina potoczyła się szybko...

Kilka tygodni temu stowarzyszenie „Przyjazne Kielce”, w jednym z pism, które skierowało do prezydenta Wojciecha Lubawskiego zapytało, kto jest autorem koncepcji Kielc jako stolicy mody. W odpowiedzi, urzędnicy napisali że „określenie jest propagowane przez Prezydenta Kielc, gdyż on tak uważa”. To wywołało falę krytyki.

- Miasto czy prezydent nie ma prawa stosować jakiś haseł, bez przeprowadzonych badań - uważa Arkadiusz Stawicki, prezes stowaryszenia "Przyjazne Kielce".

W czwartek sprawę na sesji podniosła radna Agata Wojda. Zwróciła uwagę, że po tej odpowiedzi, o Kielcach zrobiło się bardzo głośno, również w mediach ogólnopolskich i to niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu. Żarty ze stolicy województwa zaczęły być równie popularne jak te z Radomia i Sosnowca.

- Z Radomia ludzie nie śmieją się dlatego, że tam mieszkają jacyś dziwni, albo głupi ludzie - mówiła Wojda.

Prezydent Lubawski przekonuje, że było to jedno z pism, które masowo do ratusza wysyłają przedstawiciele stowarzyszenia Przyjazne Kielce. Odpowiedziami zajmuje się grupa urzędników, która przy tak dużej ilości korespondencji popełniła po prostu błąd, za co włodarz naszego miasta przeprosił mieszkańców.

Stowarzyszenie przekonuje, że nie zamierza poprzestawać na dotychczasowych listach. Zapytania o kolejne rzeczy nadal będą trafiać do ratusza.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama