Akcja „Znicz” rozpoczęła się w piątek. Największy ruch wokół cmentarzy spodziewany był jednak 1 listopada. Tak też było. W związku z tym, w sąsiedztwie nekropolii pojawiło się więcej niż zwykle patroli policyjnych.
Mimo wielokrotnych próśb o rozwagę, nie był to bezpieczny weekend. Na świętokrzyskich drogach doszło do kilkudziesięciu wypadków, w których zginęły cztery osoby.
- Do wczoraj odnotowaliśmy ponad 200 kolizji i 21 wypadków, w których rannych zostało 28 osób, a 4 zginęły. Zatrzymaliśmy również 44 pijanych kierujących - mówi Damian Janus z Biura Prasowego KWP.
W miarę spokojnie, świąteczny okres, minął za to na kieleckim SOR-ze. Tu największą zmorą byli jednak, jak zwykle, pijani pacjenci. Od piątku oddział przyjął kilkudziesięciu.
- Tylko w nocy z soboty na niedzielę na SOR trafiło 23 nietrzeźwych pacjentów - informuje Anna Mazur-Kałuża, rzecznik prasowy szpitala na Czarnowie.
Oficjalne dane dotyczące akcji „Znicz” poznamy dopiero w czwartek lub piątek. Wiele wskazuje jednak na to, że pod względem zdarzeń drogowych, rok ten był jednym z najgorszych w ostatnich latach.
Napisz komentarz
Komentarze