Wodne zabezpieczenie przed zimą

Warto więc o odpowiednim zabezpieczeniu pomyśleć już teraz.

- Apeluje do Państwa o zadbanie o urządzenia wodociągowe. Mam tu na myśli na przykład wodomierze, które przy dużych mrozach mogą zamarzać i się psuć. Tu zaczynają się problemy – wyjaśnia prezes Wodociągów Kieleckich, Henryk Milcarz.

Koszt wymiany uszkodzonego wodomierza to przynajmniej 60 zł, a może być to konieczne, jeśli z urządzeniem stanie się na przykład tak.

- Tak wygląda wodomierz, który został rozsadzony przed lód. On nie nadaje się do użytku, nawet do recyklingu. Jest przeznaczony na złom – mówi Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy Wodociągów Kieleckich.

Dzieje się tak, gdy na przykład mamy niedomknięte okno w piwnicy lub nieszczelną bramę garażową w miejscu, w którym znajduje się przyłącze wodociągowe. Często łagodne zimy usypiają naszą czujność. Nasza nieuwaga może natomiast poskutkować nawet kilkutygodniowym brakiem wody, bo poza samym uszkodzeniem wodomierza grozi nam również zamarznięcie przyłącza.

-  Jest to urządzenie służące do elektrycznego usuwania lodu z metalowych rur. Drugie z nich przeznaczone jest do rur plastikowych – tłumaczy Piotr Zegadło z Wydziału Sieci Wodociągowej.

Zamarznięcie przyłącza może wystąpić, gdy na przykład rura od sieci wodociągowej do budynku poprowadzona jest zbyt płytko, na głębokości mniejszej niż 1,60 m. Naprawa leży po stronie właściciela i to właśnie on pokrywa wszelkie koszty związane z przyjazdem 3 osobowej ekipy na miejsce biorąc pod uwagę godzinowy czas pracy oraz ilość przejechanych kilometrów.

- Niektórzy mają domy letniskowe. Jeśli podejrzewamy, że przyłącze może być za płytkie lepiej puścić wodę. Koszt będzie niższy – mówi Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy Wodociągów Kieleckich.

Same Wodociągi Kieleckie do zimy są już przygotowane.

- Wodociągi są przygotowane bardzo dobrze do zimy. Mamy ekipy, sprzęt. Zakończyliśmy prace remontowe. Nie powinno być niespodzianek – dodaje prezes Wodociągów Kieleckich, Henryk Milcarz.

Pojawiają się już pierwsze przymrozki, ale na razie nic nie wskazuje na to, by miała do nas przyjść ostra zima. Mimo wszystko, lepiej zabezpieczyć się na wszelki wypadek i zadbać o swój wodociągowy sprzęt już teraz.