Jednym ze sztandarowych haseł Prawa i Sprawiedliwości przed wyborami było obniżenie wieku emerytalnego. Obecnie rząd pracuje nad tym, by cofnąć reformę koalicji PO-PSL i powrócić do poprzedniego systemu. Zdaniem opozycji to nie jest dobry ruch.
- To się PiSowi nie uda, gdyż byłoby to za duże obciążenie budżetu państwa - przekonuje poseł Artur Gierada.
Ustawa, którą obecnie zajmują się rządzący to dokument złożony przez prezydenta Andrzeja Dudę. Niewykluczone, że zapisane w nim zostanie połączenie możliwości przejścia na emeryturę, w wieku 60 lat w przypadku kobiet i 65 w przypadku mężczyzn, ze stażem pracy.
- Równocześnie wydłuży to czas pracy np. rolnikom - mówi poseł Krystian Jarubas.
Jeśli projekt ustawy, nad którym pracuje Prawo i Sprawiedliwość, zostanie przegłosowany, wejdzie on w życie w październiku przyszłego roku.
Napisz komentarz
Komentarze