Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 października 2024 14:26
Reklama

"Ratyfikacji umowy CETA mówimy nie" - protest w Kielcach

Ratyfikacja umowy handlowej CETA pomiędzy Kanadą, a Unią Europejską spotkała się w Polsce z dużą falą sprzeciwu. Również w Kielcach, jako mieście wojewódzkim, przedstawiciele Brygady Świętokrzyskiej Obozu Narodowo-Radykalnego wyszli na ulice, by wspólnie zaprotestować przeciwko jej przyjęciu.

- Protestujemy przeciwko ratyfikacji umowy handlowej między Kanadą, a Unią Europejską, czyli umową CETA – mówi Filip Bator z Brygady Świętokrzyskiej Obozu Narodowo-Radykalnego.

Umowa ta w założeniu ma zapewnić unijnym przedsiębiorstwom, w tym i polskim, większą możliwość prowadzenia działalności w Kanadzie oraz przyczynić się do tworzenia nowych miejsc pracy. Porozumienie, wypracowane na zasadzie negocjacji, ma między innymi doprowadzić do zniesienia należności celnych, ograniczeń w dostępie do zamówień publicznych, otworzyć rynek usług, a także zapobiec nielegalnemu kopiowaniu tradycyjnych wyrobów. Przy tym ma również zachować wysokie normy Unii Europejskiej w obszarach bezpieczeństwa żywności. Pomimo, że umowa wydaje się być korzystna, w weekend przez Polskę przeszła fala protestów przeciwko przyjęciu jej przez nasz kraj. Również Kielce, jako miasto wojewódzkie przyłączyły się do sprzeciwu.

- Protestujemy ponieważ uważamy, że umowa ta będzie niekorzystna dla Polski. Tak jak pokazał to przykład chociażby Meksyku, gdzie umowa NAFTA praktycznie zniszczyła rolnictwo w tym kraju. Obawiamy się, że zaleją nas tanie produkty, często modyfikowane genetycznie. Może to zaszkodzić polskiemu rolnictwu – wyjaśnia Filip Bator z Brygady Świętokrzyskiej Obozu Narodowo-Radykalnego.

Jak mówią przedstawiciele Brygady Świętokrzyskiej Obozu Narodowo-Radykalnego, polskie gospodarstwa i małe przedsiębiorstwa mogą nie wytrzymać napływu tanich produktów żywnościowych z USA do Polski. Trzeba pamiętać także, że jest tam mniej substancji zabronionych niż w u nas.

- Mamy nadzieję, że dojdzie to do uszu rządzących i nie ratyfikują tej umowy – dodaje Filip Bator z Brygady Świętokrzyskiej Obozu Narodowo-Radykalnego.

Jak zapowiadają przedstawiciele Brygady Świętokrzyskiej Obozu Narodowo-Radykalnego, w razie potrzeby, na tej niedzielnej pikiecie się nie skończy i będą walczyć dalej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama