Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 października 2024 10:25
Reklama

Nasze nakrętki trafiły do Kacperka

Z 10 potrzebnych ton na roczną rehabilitację ruchową Kacperka, udało się uzbierać już ponad 6 ton. Telewizja Świętokrzyska, dzięki Państwa pomocy dołożyła do tego swoją, 20 kg cegiełkę. Nasza ekipa przekazała worek rodzicom chłopca.

Tygodniowy koszt rehabilitacji ruchowej Kacperka to 210 złotych. Do tego dochodzą oczywiście dodatkowe ćwiczenia, lecz to właśnie ta najważniejsza część leczenia jest najdroższa.

- Najbardziej niesamowite jest to, że jest tak dużo dobrych ludzi, którzy nam pomagają i dają też takie psychiczne wsparcie – przyznaje Maria Adach, mama Kacperka.

Rodzice Kacperka robią co mogą, by pomóc synowi. Bez dobrych ludzi nie byłoby to jednak możliwe. Stąd właśnie akcja zbierania nakrętek. W sumie potrzebują aż 10 ton, aby pokryć całoroczny koszt rehabilitacji ruchowej. Instytucji, które zaangażowały się w sprawę nie brakuje.

- Najczęściej zbieramy je przez przedszkola, przychodnie, biblioteki i szkoły. Oni dają nam największą ilość nakrętek – mówi Michał Adach, tata Kacperka.

Nakrętki spływają do Kacperka także z różnych części świata.

- Nakrętki mamy nie tylko z Kielc, ale też z innych miast, a nawet z zagranicy – dodaje Maria Adach.

Choć Kacper jest podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, akcję zbierania nakrętek jego rodzice rozpoczęli sami.

- Dzwonimy do hurtownika, a on przyjeżdża i je odbiera – wyjaśnia Michał Adach.

Wydawałoby się to proste, jednak sam proces jest bardzo czasochłonny. Nakrętki trzeba odebrać z różnych punktów, przesortować i przesypać do większych worków. Nie ma to jednak żadnego znaczenia, bo jak widać – warto.

- W tym momencie Kacper zaczął gaworzyć, więc jest szansa na rozwój mowy. Zaczął też wstawać przy oparciu – mówi Maria Adach.

Z chęcią niesienia pomocy wyszła również nasza redakcja. Dzięki Państwa zaangażowaniu wspólnie udało nam się uzbierać około 20 kg worek nakrętek. Nasza ekipa przekazała go już Kacperkowi.

Nasz redakcyjny zespół wraz z rodzicami chłopca za okazaną dobroć serdecznie dziękują! 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama