Nastolatkowie byli pod wpływem substancji psychoaktywnych, zachowywali się agresywnie, mieli omamy wzrokowe i słuchowe. Obezwładniały ich cztery osoby.
Szpital zawiadomił policję. Cała trójka opuściła już szpital, jednak sprawa na tym się nie kończy.
Do podobnych zdarzeń na Czarnowie w ostatnim czasie dochodzi bardzo często, dlatego dyrekcja lecznicy zamierza podjąć w tej sprawie zdecydowane kroki. Na razie są jednak ustalane szczegóły. Do sprawy będziemy wracać.
Napisz komentarz
Komentarze