5 mln 380 tys. zł kosztowało urząd marszałkowski jako organ prowadzący wykupienie ostatnich 27% udziałów kamienicy, w której znajduje się Teatr Żeromskiego. Po tym, jak placówka jest już „na swoim” dyrektor planuje remont.
- Na pewno potrzebujemy sali prób z prawdziwego zdarzenia, małej sceny z prawdziwego zdarzenia, przy okazji przyjrzymy się co trzeba jeszcze odświeżyć i usprawnić jeśli chodzi o naszą pracę - powiedział Michał Kotański, dyrektor Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach
Generalny remont może potrwać nawet 3 lata, a miałby rozpocząć się w połowie 2018 roku. Dyrektor Teatru szacuje, że może on kosztować nawet 50 mln zł. Obecny na konferencji marszałek, Adam Jarubas zapowiedział pomoc finansową placówce.
- Poszukujemy tutaj możliwości finansowania zarówno ze środków centralnych, jak i z RPO w ramach działania 4.4. Dotychczasowy budżet nie jest wystarczający, zaproponujemy radnym sejmiku zwiększenie budżetu teatru o co najmniej 500 tys zł - dodał Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego.
Pojawia się jeszcze pytanie, co z działalnością i funkcjonowaniem Teatru na czas remontu. Małą scenę oraz administrację, być może docelowo, dyrektor chciałby ulokować w dawnej siedzibie Biura Wystaw Artystycznych przy ul. Leśnej. Próby i spektakle miałyby się odbywać m.in. w Wojewódzkim Domu Kultury. Tym bardziej, że na nowy sezon artystyczny zaplanowano 6 premier i przynajmniej 2 spektakle gościnne.
Zmiany w Teatrze dotyczą również nowego logo Teatru i nowej strony internetowej.
Napisz komentarz
Komentarze